Komplikuje się sytuacja Gwardii

Kolejnej porażki doznali podopieczni Tadeusza Żakiety w rozgrywkach trzeciej ligi. W bardzo ważnym dla losów Gwardii, koszalinianie przegrali 0:2 z sąsiadem w ligowej tabeli Jarotą Jarocin.

Koszaliński zespół niemal przez całe spotkanie był zaledwie tłem dla dobrze dysponowanych zawodników Jaroty. W pierwszych fragmentach spotkaniach lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Gwardii, którzy bardzo szybko mogli objąć prowadzenie. Już w 6 minucie Keisuke Naka próbował przelobować bramkarza Jaroty, ale bramkarz gości w porę się zorientował.

Spotkanie momentami przypominało pojedynek bokserski typowa akcja za akcję. Wymiana ciosów skończyła się źle doa Gwardii. W 19 minucie Mikołaj Łopatko wyprowadził Jarotę na prowadzenie. W 24 minucie koszalinianie mieli rzut wolny pośredni na 5 metrze, ale Dominik Drzewiecki pomylił się w tej dogodnej sytuacji.

Pierwsze minuty drugiej połowy, również były chaotyczne. Jarota była bliska zdobycia bramki samobójczej, ale na nieszczęście Gwardii futbolówka nie wylądowała w siatce. W 55 minucie Drzewiecki znalazł się przed bramkarzem gości, ale zaskoczony sutacją oddał szybki i zarazem niecelny strzał. W 61 minucie drugi cios zadał Mikołaj Łopatko i Jarota prowadziła 2:0.

Gwardia starała się zdobyć kontaktową bramkę, ale brakowało jej pomysłu na odmienienie losów rywalizacji. Spotkanie zakończyło się wygraną Jaroty 2:0.

Obecnie Gwardia z 21 punktami na koncie zajmuje piętnastą lokatę (ostatnie miejsce nad strefą spadkową), a tuż za nią jest Chemik Bydgoszcz, który ma tyle samopunktów, co koszalinianie.

W kolejnej kolejce zespół Tadeusza Żakiety zmierzy się na wyjeździe z dwunastą drużyną trzeciej ligi – Pogonią II Szczecin. Spotkanie zaplanowano na 12 maja, początek o godzinie 11:00.

Zdjęcia / fot. Jacek Imiołek


 

Gwardia uległa Polonii

Coraz bardziej komplikuje się sytuacja koszalińskiej Gwardii, która doznała kolejnej porażki w rozgrywkach III ligi. W meczu 26 kolejki podopieczni Tadeusza Żakiety przegrali 0:1 z Polonią Środa Wielkopolska. Obecnie koszalinian dogonił Chemik Bydgoszczy i Gwardia tylko dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich znajduje się tuż nad strefą spadkową.

Goście od pierwszego gwizdka sędziego przejęli inicjatywę. Jedną z groźniejszych prób miał Jakub Wilk, który z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Macieja Dulewicza. Niedługo później Dulewicz wygrał pojedynek 1 na 1 z Krzysztofem Bartczaka. Niestety w 29 minucie Bartczak wykorzystał podanie z lewej strony i wyprowadził Polonię na prowadzenie.

Gwardia błyskawicznie odpowiedziała z rzutu wolnego dośrodkowywał Keisuke Naki, ale z piłką minimalnie minął się Dominik Drzewiecki. Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ już zmianie.

Po zmianie stron zespół Tadeusza Żakiety zaczął grać odważnej, co przełożyło się na okazje bramkowe. Jedną z groźniejszych sytuacji miał wprowadzony w drugiej połowie Gabriel Szygenda, ale młody gracz koszalinian nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Szczęścia szukali, również Aleksander Karbowiak, Dominik Drzewiecki i Maciej Stańczyk, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Polonia, która po zmianie stron grała z kontry, również miała swoją szansę, Bartczak w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę.

Ostatecznie Gwardia Koszalin przegrała 0:1 z Polonią Środa Wielkopolska. W sobotę 4 maja Gwardia o 16:00 podejmować będzie Jarotę Jarocin. Ponadto, również 4 maja swoje spotkanie zagrają piłkarze Bałtyku Koszalin, którzy o 16:00 podejmować będą kołobrzeską Kotwicę. Dodajmy, że podopieczni Mariusza Lenartowicza w 26 maja wygrali walkowerem z wycofaną przed rundą wiosenną Wdą Świecie,

Zdjęcia / fot. Jacek Imiołek

 

Gwardia wygrywa i kończy sezon na dobrym miejscu

Po zaciętym boju szczypiorniści Gwardii Koszalin pokonali 26:25 Mazura Sierpc i na szóstej pozycji w tabeli pierwszej ligi zakończyli sezon.

Spotkanie od samego początku było wyrównane. Zwrot sytuacji miał miejsce w 21 minucie, wówczas Mazur odskoczył na trzy trafienia 11:8. Jeszcze w pierwszej połowie podopieczni Piotra Stasiuka zdołali doprowadzić do wyrównania 12:12.

Po zmianie stron gospodarze odskoczyli na pięć trafień 19:14 już w 40 minucie. Koszalinianie nie zamierzali się poddać w 49 minucie doprowadzili do remisu 22:22. Niedługo później Gwardia prowadziła 25:23. Ostatecznie Gwardia wygrała 26:25. Najskuteczniejszym zawodnikiem Gwardii był Jakub Radosz zdobywca 7 bramek.

 

Gwardia kończy sezon meczem w Sierpcu

W sobotę 27 kwietnia w ostatnim meczu sezonu 2018/2019 o zajęcie szóstego miejsca w tabeli powalczą szczypiorniści Gwardii Koszalin. Rywalem podopiecznych Piotra Stasiuka będzie Mazur Sierpc.

Koszalinianie w kończącym się sezonie spodziewali się walki o utrzymanie w pierwszej lidze, a sprawili wiele radości swoim fanom. W stawce 11 zespołów Gwardia ma duże szanse na uplasowanie się na szóstej pozycji.

Obecnie sytuacja wygląda następująco:

  1. Gwardia Koszalin 29 punktów
  2. SPR GKS Żukowo 28 punktów
  3. MKS Mazur Sierpc 27 punktów

W ostatnim swoim pojedynku Mazur Sierpc pokonał Sambora Tczew 36:30, Gwardia podobnie do Mazura pokonała w ostatnim swoim spotkaniu Sambora 32:25.

Drużyna Piotra Stasiuka zamierza zrewanżować sie Mazurowi za porażkę w pierwszym meczu. Wówczas Gwardia przegrała 22:25.

Spotkanie zaplanowano na 27 kwietnia początek o godzinie 17:00. Mecz będzie transmitowany na żywo na klubowym facebook’u koszalińskiego zespołu.

 

Skromne zwycięstwo i awans Gwardii

Gwardia Koszalin awansowała do 1/4 Pucharu Polski ZZPN. Podopieczni Tadeusza Żakiety w ostatniej rundzie Pucharu Polski KOZPN pokonali Sokół Karlino 1:0. Kolejnym pucharowym rywalem koszalinian będzie Chemik Police.

Od początku spotkania Gwardia posiadała inicjatywę, ale nie potrafiła zagrozić bramce Sokoła. Drużyna z Karlina rzadko przejmowała piłkę, ale gdy była w jej posiadaniu to potrafiła dwukrotnie zagrozić bramce Adriana Hartleba. W końcówce pierwszej połowy Gwardia mogła objąć prowadzenie, ale swoich okazji nie wykorzystali Keisuke Naka, Hubert Szczypek czy Dominik Drzewiecki.

Po zmianie stron koszalinianie nie przestawali atakować. Niestety żadna z prób nie przyniosła bramki. Przełom nastąpił w 77 minucie niezawodny w ostatnich tygodniach Dominik Drzewiecki uderzył z dystansu, a piłka po odbiciu od słupka wpadła do siatki. Gwardia miała szansę na podwyższenie rezultaty, ale żadna z prób nie zakończyła się bramką.

Ostatecznie Gwardia wygrała z Sokołem 1:0 i mogła cieszyć się z awansu do kolejnej rundy
W 1/4 finału Pucharu Polski ZZPN nasz zespół zagra na wyjeździe z Chemikiem Police.

Zdjęcia / fot. Jacek Imiołek