III liga: Walka do końca się opłaciła

Piłkarze Gwardii Koszalin wywalczyli cenne trzy punkty w walce o utrzymanie się w trzeciej lidze. W Gnieźnie miejscowy Mieszko postawił się koszalinianom i do końca walczył o korzystny rezultat, a decydującą bramkę na 1:0 dla zespołu Łukasza Drożdżala w ostatnich sekundach rywalizacji zdobył Adam Gross.

Mieszko to ostatnia drużyna w lidze, ale ostatnie spotkania pokazały, że Gniezno potrafi sprawiać niespodzianki. Mieszko potrafił urwać punkty Flocie Świnoujście oraz Bałtykowi Koszalin. Gwardia jechała do pierwszej stolicy Polski z wiedzą, że o trzy punkty będzie niezwykle ciężko.

W pierwszej połowie brakowało dogodnych sytuacji. Wystarczy powiedzieć, że w najlepszej sytuacji strzał Adriana Pytlewskiego został zablokowany przez obrońcę. Gwardia była narażona na szybkie kontry, ale w bramce koszalinian nie dawał się zaskoczyć Dawid Skoczyk.

Druga połowa była szybsza. Szczęście pod bramką rywali szukali Adam Gross i Fabian Walaszczyk, ale brakowało skuteczności. W doliczonym czasie gry gospodarze mieli szansę z rzutu wolnego, ale dośrodkowanie złapał Skoczyk, po czym uruchomił długim podaniem Adama Grossa, który wygrał fizyczny pojedynek z obrońcami i sprytnym strzałem dał Gwardii powody do radości. Gwardia wygrała 1:0 i nadal liczy się w walce o utrzymanie w stawce trzecioligowców.

 

III liga: Czas zacząć wygrywać

Koszalińska Gwardia jedzie do zamykającego tabelę trzeciej ligi Mieszka Gniezno. Gospodarze od dwóch spotkań, nie przegrali, co powinno dać do myślenia Łukaszowi Drożdżalowi, którego podopieczni zrobią wszystko, aby z Gniezna wrócić z kompletem punktów.

W ostatnich dwóch spotkaniach Mieszko niespodziewanie urwał punkty rywalom. Najpierw zremisował z Flotą Świnoujście 1:1, a w ostatnim meczu zespół z pierwszej stolicy Polski podzielił się punktami z Bałtykiem Koszalin, po emocjonującym spotkaniu padł wynik 2:2.

Koszalinianie do wyjazdowego spotkania z Mieszkiem przystąpią po serii czterech ligowych spotkań bez zwycięstwa. W tym czasie Gwardia przegrała 0:1 z Nielbą Wągrowiec, bezbramkowo zremisowała z Pomorzaninem Toruń, zremisowała 1:1 z Unią Swarzędz oraz uległa 1:2 Flocie Świnoujście.

Pierwsze spotkanie Gwardii z Mieszkiem zakończyło się wygraną koszalinian 2:0.

Aktualna sytuacja w tabeli dla zespołu Łukasza Drożdżala nie jest, delikatnie mówiąc łatwa. Koszaliński zespół ma na swoim koncie obecnie 30 punków i do bezpiecznego miejsca strata wynosi obecnie już sześć punktów. Jeżeli Gwardia nie zacznie wygrywać, to zmuszona będzie pożegnać się z trzecioligowymi rozgrywkami. Dodajmy, że ostatni raz w czwartej lidze Trójkolorowi występowali w sezonie 2009/2010.

W zdecydowanie trudniejszej sytuacji jest Mieszko, który walczy obecnie jedynie o poprawę nastrojów. W dotychczasowych spotkaniach drużyna z Gniezna uzbierała zaledwie cztery punkty i nadal czeka na pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Gospodarzom pomóc w przełamaniu czarnej serii może pomóc fakt, że na trybuny w sobotę 15 maja powrócą kibice. Na stadionach będzie mogło przebywać maksymalnie 25 procent pojemności obiektów. Dodajmy, że od 29 maja limit fanów, którzy na żywo będą mogli oglądać mecze podniesiony do 50 % liczby miejsc na danym obiekcie.

Spotkanie rozpocznie się w sobotę 15 maja o godzinie 17:00 w Gnieźnie.

 

III liga: Karne zadecydowały

Cenne trzy punkty w rozgrywkach trzeciej ligi wywalczyli piłkarze Gwardii Koszalin. Zespół Łukasza Drożdżala na własnym boisku pokonali 2:0 outsidera rozgrywek Mieszka Gniezno. Koszalinianie oba trafienia zdobyli z rzutów karnych.

Pierwsza bramka padła już w 1 minucie. Jeden z zawodników gości zagrał piłkę ręką, a do siatki z 11 metrów trafił Daniel Chyła. Na kolejne trafienie czekaliśmy do 68 minuty. Faulowany w polu karnym był Gabriel Szygenda. Sam poszkodowany podszedł do piłki i z jedenastu metrów umieścił piłkę w siatce. Gwardia podwyższyła prowadzenie na 2:0 i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.

Zdjęcia niebawem.

 

III liga: Pokonać outsidera

W sobotę 6 marca Gwardia Koszalin wróci do rywalizacji o ligowe punkty. W pierwszym wiosennym meczu o stawkę koszalinianie zmierzą się z Mieszkiem Gniezno.

Będzie to pierwszy z czterech marcowych meczów, które zakończą pierwszą część sezonu w grupie drugiej III ligi. Przypomnijmy, po dwudziestu jeden rozegranych kolejkach zespoły zostaną podzielone na dwie grupy. Drużyny z miejsc 1-8 będą rywalizować o awans do drugiej ligi, z kolei pozostałe zespoły walczyć będą o utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym.

Przed trwającym sezonem w drużynie z Gniezna doszło do olbrzymich zmian kadrowych. Zespół oparty jest przede wszystkim na bardzo młodych zawodnikach. W dotychczasowych siedemnastu meczach Mieszko zanotował dwa remisy oraz poniósł piętnaście porażek, legitymując się bilansem dziewięciu bramek strzelonych i sześćdziesięciu trzech straconych.

Podczas zimowej przerwy nowymi graczami drużyny z Gniezna zostali Robert Pepliński z Pogoni Mogilno, Aleksander Pawlak (ostatnio Unia Swarzędz) oraz występujący jesienią w Górniku Konin – Dawid Piskuła.

Początek meczu w sobotę o godzinie 14.00 na stadionie przy ulicy Fałata 34. Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.

Zobacz, również: