Po raz pierwszy w naszej zabawie przedstawiamy Wam sylwetkę trenera . Łukasz jest doskonale znanym w lokalnym środowisku piłkarskim. Do niedawna był u sterów koszalińskiej Gwardii teraz natomiast jest pierwszym trenerem drużyny z Manowa.
Panie i Panowie…przed Państwem…ŁUKASZ…DROŻDŻAL
Na pożegnanie z trzecioligowymi rozgrywkami piłkarze Gwardii Koszalin przegrali 2:5 z Unią Janikowo. Podopieczni Łukasza Drożdżala w sezonie 2021/2022 występować będą w czwartej lidze.
Wynik spotkania w 34. minucie meczu otworzył Dawid Radomski, który strzałem z rzutu wolnego skierował piłkę do siatki rywali. Chwile później Adam Konieczny, który w znakomitym stylu minął kilku zawodników Gwardii i ostatecznie podwyższył prowadzenie Unii. Wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza połowa.
W 65. minucie bramkę na 3:0 z bliskiej odległości zdobył Ernest Hulisz. Niedługo później arbiter podyktował rzut karny dla Gwardii, którego na bramkę zamienił Daniel Chyła. W 85. minucie sędzia ponownie podyktował „11.”, którą na bramkę zamienił Damian Garstka. W 87 minucie Hulisz zdobył drugiego swojego gola dla Unii. Wynik spotkania na 5:2 ustalił w 88. minucie Cezary Bać.
Gwardia Koszalin po jedenastu sezonach powraca na piąty poziom rozgrywkowy. W przyszłym sezonie zespół z ul. Fałata 34 występować będzie w zachodniopomorskiej czwartej lidze. Wierzymy, że Trójkolorowi szybko powrócą do trzeciej ligi.
Gwardia Koszalin wyjazdowym meczem z Unią Janikowo zakończy rozgrywki trzeciej ligi. Jednocześnie będzie to pożegnanie podopiecznych Łukasza Drożdżala z trzecioligowymi rozgrywkami. Gospodarze są w zdecydowanie lepszych nastrojach, są pewni utrzymania w lidze.
Koszalinianie z pewnością powalczą, aby godnie pożegnać się z ligą. Gwardia w ostatnich tygodniach nie imponowała formą. W pięciu spotkaniach Trójkolorowi wywalczyli zaledwie cztery punkty, w tym czasie Gwardia pokonała 2:0 Chemika Police, uległa 0:1 Górnikowi Konin, zremisowała 1:1 z Kotwicą Kołobrzeg, przegrała 2:6 z Sokołem Kleczew, a także przegrała prestiżowy dla kibiców Gwardii pojedynek derbowy z Bałtykiem Koszalin 0:1.
Unia w ostatnich tygodniach pokonała 2:1 Jarotę Jarocin. Przegrała 0:4 z Nielbą Wągrowiec, wygrała 2:1 z Pomorzaninem Toruń, a także zremisowała 1:1 z Unią Swarzędz i 1:1 z Flotą Świnoujście.
W dotychczas rozegranych spotkaniach Gwardia wywalczyła 40 punktów w 33 pojedynkach i zajmuje osiemnastą lokatę. Unia Janikowo z 51 punktami na koncie zajmuje 11 lokatę.
Spotkanie zaplanowano na sobotę 26 czerwca. Początek o godzinie 16:00 w Janikowie.
Gwardia Koszalin została rozgromiona na własnym boisku przez Sokół Kleczew 2:6. Porażka oznacza, że walka o utrzymanie dla zespółu z ul. Fałata 34 się niezwykle skomplikowała.
Fantastycznie rozpoczęło się spotkanie dla zespołu z Kleczewa. Już w 3 minucie Sokół objął prowadzenie, a piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował Daniel Wojciechowski. W kolejnych minutach pierwszej połowy niezwykle skuteczni byli goście, którzy w 25 minucie podwyższyli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Dominik Chromiński. Niestety do przerwy gościom udało się zdobyć jeszcze dwie bramki, a ich autorami byli: Michał Ciarkowski i Wiktor Kacprzak. Po 45 minutach Gwardia przegrywała już 0:4.
Druga połowa wcale nie rozpoczęła się lepiej dla podopiecznych Łukasza Drożdżala, którzy od 48 minuty przegrywali 0:5, po trafieniu Łukasz Zagdański.
W 51 minucie szczęście uśmiechnęło się do koszalinian, którzy zdobyli honorowe trafienie, a własnego bramkarza pokonał Wiktor Kacprzak. Sokół, mimo wysokiego prowadzenia w 81 minucie podwyższył na 6:1, po golu Mateusza Cegiełki. W 90 minucie gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki, dzięki bramce Adama Grossa i ostatecznie przegrali 2:6.
Niestety jednocześnie spełnił się czarny scenariusz w rozgrywkach
drugoligowych. Wszystkie drużyny opuszczające tę klasę rozgrywkową
trafiają go grupy 2 III ligi. Spadkowiczami są: Bytovia Bytów, Olimpia Grudziądz i Błękitni Stargard. Powoduje to, że z naszej ligi w tym sezonie spada aż 10 drużyn.
Sytuacja
w trzeciej lidze dla koszalińskich drużyn jest fatalna. Do końca
rozgrywek zostały już tylko dwa spotkania. Oba zespoły z Koszalina
znajdują się w strefie spadkowej. W nieco lepszej sytuacji znajdą się
piłkarze Bałtyku, którzy mają na swoim koncie 42 punkty. Gwardia w 32
spotkaniach wywalczyła 40 punktów. Do jedynego realnego bezpiecznego
miejsca zespół z Fałata traci cztery punkty, Bałtyk dwa. Jednak w
niedzielę 13 czerwca sytuacja drużyn z Pomorza Środkowego może
skomplikować się jeszcze bardziej, gdy Jarota Jarocin pokona Pomorzanina
Toruń — wówczas strata do miejsca dającego utrzymanie wzrośnie o dwa
punkty.
W sobotę 19 czerwca Derby Koszalina będą na pewno
ostatnim ligowym starciem Bałtyku z Gwardią w trwającym roku. Jedna z
drużyn z Koszalina z pewnością opuści po sezonie stawkę trzecioligowców.
W najgorszym wypadku z ligi spadną oba zespoły z Koszalina.
Derby
Koszalina odbędą się 19 czerwca o godzinie 15:00 na stadionie, przy ul.
Andersa w Koszalinie. Wstęp: bilet normalny – 10 zł, bilet ulgowy – 5
zł
Gwardia Koszalin zremisowała 1:1 z Kotwicą Kołobrzeg. Gospodarze prowadzili do 90 minuty. Niestety lider grupy spadkowej wyrównał w doliczonym czasie gry. Podopiecznym Łukasza Drożdżala należy pogratulować postawy w spotkaniu.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Fałata 34 bramek nie oglądali. W 33 minucie koszalinianie mieli sporo szczęścia, futbolówka po strzale Kamila Włodyki trafiła w słupek.
W 56 minucie koszalińska Gwardia objęła prowadzenie. Gospodarze mieli wyrzut z autu na wysokości pola karnego. Futbolówka trafiła do Daniela Wojciechowskiego, który wystawił piłkę Adamowi Gross’owi, a ten bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Gwardia objęła prowadzenie.
W 77 minucie Adam Gross powinien zdobyć swoją drugą bramkę. Po jednym z dośrodkowań Daniela Wojciechowskiego napastnik gospodarzy uderzył z bliskiej odległości ponad bramkę Kotwicy.
W 80 minucie Dawid Skoczyk popisał się fenomenalną interwencją po strzale Marcina Gawrona. Zawodnik gości z ok. 11 metrów uderzał w lewy róg bramki, ale dobrze dysponowany Skoczyk nie dał się pokonać i gospodarze nadal prowadzili.
W 90 minucie po kolejnym z dośrodkowań w doskonałej sytuacji Piotr Sulima uderzył tuż obok bramki. Kotwica szybko wznowiła grę i niestety szybka akcja gości przyniosła wyrównanie. Dośrodkowanie, piłka trafia do niepilnowanego Huberta Kolano, a ten pokonuje bezradnego Skoczyka. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Kibice w Koszalinie nie doczekali się wygranej w derbach Pomorza Środkowego. Gwardia na pokonanie Kotwicy czeka już ponad 7 lat.
Kolejny mecz koszalinianie zagrają 12 czerwca o godzinie 17:00 z Sokołem Kleczew. Spotkanie odbędzie się, również na stadionie Fałata 34.
