4 Gala Biegaczy RUNking zbliża się WIELKIMI krokami.

Już 11 grudnia odbędzie się jedyna na Pomorzu Środkowym Gala Biegaczy RUNking 2021, która będzie miała niesamowitą oprawę.

Wydarzenie powstało, aby integrować biegaczy z Koszalina i okolic. Jest to spotkanie wszystkich biegaczy. Nie ważne jak szybko biegasz, nieważne czy zdobywasz punkty, nieważne czy biegasz na zawodach. Chcemy, aby było to wydarzenie dla każdego wielbiciela biegania, a także fanów wszystkich biegaczy. Tak, więc jest to impreza praktycznie dla każdego.


Artur Rutkowski pomysłodawca wydarzenia


Wydarzenie rozpocznie się od niesamowitego występu w wykonaniu znakomitych tancerzy ze Studia Tańca Pasja, następnie nagrodzimy zawodników i zawodniczki z miejsc 6-10 – IV sezonu RUNkingu. Po czym druga grupa tancerzy z koszalińskiej Pasji pojawi się na scenie. Kolejnym punktem programu będzie nagrodzenie zawodników i zawodniczki z miejsc 1-5. Po czym występ tancerzy z Pasji zakończy wydarzenie w sianowskim kinie „Zorza”. Pierwsza część wydarzenia 4 Gala Biegaczy RUNking rozpocznie się o godzinie 14:00.

Kolejnym punktem będzie AFTER Party, które rozpocznie symboliczną lampką szampana. Nastepnie uczestnicy imprezy będą mieli okazję skosztować przepysznych dań, które przygotuje sianowski Rutikal (wkrótce podamy dokładne MENU). Zapewniamy, że nie zabraknie jedzenia dla osób, które uwielbiają mięso, a także dla wegetarian. Następnie na parkiet zaprosi was DJ z Faktoria Imprez, który oprócz serwowania niesamowitych muzycznych dań przygotuje dla was kilka ciekawych zabaw.

Punktualnie o 20:00 rozpocznie się po raz pierwszy w historii RUNkingu Quiz z nagrodami. Wśród nagród m.in. Główną Nagrodą będzie 3-dniowy POBYT W BUŁGARII dla dwóch osób od Tomasz Bieńkowski – biznes,
Ponadto:
– Miesięczny karnet na siłownie od Strefa 3L – więcej niż trening
– Masaż u Tomek Marczak
– Tygodniowa dieta od Diety od Brokuła
– kubki RUNkingowe
– Pakiet startowy na cztery starty na Sianowska 5
– Wejściówka na V GALĘ BIEGACZY RUNking 2022.


Jednak to nie wszystkie niespodzianki, które dla was przygotowaliśmy w sianowskim Domu Gościnnym Rutikal. After Party wydarzenia 4 Gala Biegaczy RUNking rozpocznie się o godzinie 16:30. Wejściówki na After Party dostępne są pod linkiem: https://zrzutka.pl/73xjvy.

Uwaga! Wejściówki do nabycia tylko do 27 LISTOPADA 2021

 

Quiz podczas Gala Biegaczy RUNking 2021

Trwają zapisy na after party po organizowanej przez nas 4 Gali Biegaczy RUNking 2021. Mamy doskonałą wiadomość dla uczestników imprezy. Podczas after party odbędzie się Quiz, a główną nagrodę będzie pobyt dla 2-osób w Bułgarii! Zapisy kończą się 27 listopada 2021 roku

Więcej informacji o 4 Gala Biegaczy

Podczas AFTER PARTY uczestnicy będą mogli wygrać kilka fantastycznych nagród. A główną nagrodą będzie 3 dniowy POBYT W BUŁGARII dla dwóch osób od Tomasz Bieńkowski – biznes

Ponadto w Quiz-ie do wygrania będą m.in.:
Miesięczny karnet na siłownie od Strefa 3L – więcej niż trening
– Masaż u Fizjoterapeuty Tomasz Marczak
– Tygodniowa dieta od Diety od Brokuła
– kubki RUNkingowe
– Pakiet startowy na cztery starty na Sianowska 5

Jak wziąć udział w Quizie?
Wystarczy, że nabędziesz wejściówkę na AFTER PARTY 4 Gala Biegaczy RUNking i będziesz się z nami bawić.

Na wejściu każdy uczestnik otrzyma los, a następnie wrzuci go do MAGICZNEJ KULI i potem o 20:00 odbędzie się QUIZ z nagrodami.

To Jak widzimy się w Dom Gościnny Rutikal 11 grudnia 2021?

 

Musiały uznać wyższość Perły

Po ostatnich, dobrych występach na parkietach PGNiG Superligi, gorycz porażki musiały przełknąć szczypiornistki Młynów Stoisław Koszalin. W meczu 10. serii wyraźnie uległy u siebie zespołowi MKS FunFloor Perła Lublin 21:34.– Przyznajemy, że przeciwniczki postawiły nam ciężkie warunki, co skutkowało tym, że nie byłyśmy skuteczne w ataku. Zawodziła też obrona. Nie spełniłyśmy dziś swoich założeń w defensywie, przez co trudno było nam odrabiać straty, bo rywalki ciągle dorzucały kolejne bramki. Przy naszej dzisiejszej obronie trudno było je „dogonić” – mówiła po spotkaniu Żaneta Lipok, reprezentująca barwy Młynów Stoisław Koszalin. Koszalinianki radzą sobie teraz zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu, dzięki czemu wywalczyły w ostatnim czasie dwa zwycięstwa z kolei. Faworytkami spotkania były jednak przyjezdne, bo brązowe medalistki mistrzostw Polski w sezonie 2020/2021 doskonale radzą sobie od września na parkietach Superligi, a do starcia w Koszalinie podeszły jako liderki ligowej rywalizacji. To właśnie one zdecydowanie lepiej weszły w spotkanie 10. serii i już po niespełna czterech minutach gry prowadziły 4:0. Gospodynie „przespały” nieco początek, popełniły kilka błędów, a pierwszą bramkę dla „Biało-zielonych”, dopiero w 5. minucie, zdobyła Anna Mączka. Od tego momentu miejscowe się rozbudziły i zaczęły zapisywać na koncie kolejne trafienia, ale prym na parkiecie wiodły przyjezdne. To one lepiej rozprawiały się z obroną rywalek, a ponadto wyprowadzały skuteczne kontry, dzięki czemu dorobiły się solidnej przewagi 12:4 już w 18. minucie spotkania. Młyny Stoisław starały się zmniejszyć różnicę (27. min 10:16), ale do przerwy przeciwniczki zdążyły na nowo wypracować sobie wcześniejszą przewagę i jeszcze ją zwiększyły. Zespoły schodziły do szatni przy rezultacie 10:19. Po zmianie stron boiska koszalinianki próbowały narzucić szybsze tempo gry i tworzyły sobie dogodne do rzutu sytuacje, ale często nie potrafiły zakończyć ich powodzeniem. Zdarzały się też błędy, które wykorzystywały zawodniczki lubelskiej Perły. Tym sposobem przewaga gości systematycznie rosła (42. min – 13:26). W bramce „pomagała” też wyjątkowo skuteczna Paulina Wdowiak. „Biało-zielonym” na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem udało się nieco zmniejszyć różnicę (18:28), ale to rywalki dominowały na parkiecie do ostatnich sekund spotkania mając jego wynik pod stałą kontrolą. – Zrealizowałyśmy dziś założenia, które postawiłyśmy sobie z trenerami w szatni. Szybko ustawiłyśmy wynik i zdecydowanie łatwiej się później grało. Zafunkcjonowała obrona, dzięki czemu mogłyśmy wyprowadzać skuteczne kontry i zdobywać bramki – mówiła po meczu Paulina Wdowiak, MVP w drużynie MKS FunFloor Perła Lublin. Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Alexandra Ivanytsia, Natalia Filończuk – Gabriela Urbaniak, Paula Mazurek 1, Anna Mączka 6, Żaneta Lipok 4, Aleksandra Zaleśny 1, Gabriela Haric 3, Martyna Żukowska 3, Hanna Rycharska 2, Adrianna Nowicka 1, Martyna Borysławska, Daria Somionka.Skład i bramki MKS FunFloor Perła Lublin: Paulina Wdowiak – Oktawia Płomińska 4, Joanna Szarawaga 1, Dominika Więckowska 2, Marta Gęga, Edyta Byzdra, Daria Szynkaruk 5, Julia Pietras 2, Paulina Masna 7, Romana Roszak 5, Kinga Achruk 4, Katarzyna Portasińska 1, Julia Zagrajek 3.

 

Niedzielne mecze EBL za nami

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk od drugiej kwarty kontrolowali spotkanie z MKS Dąbrowa Górnicza i ostatecznie wygrali 97:82 w niedzielnym spotkaniu Energa Basket Ligi. 

Josip Sobin i Devyn Marble sprawiali, że na początku spotkania to MKS prowadził 11:6. Dość szybko odpowiadali jednak na to rzutami z dystansu Billy Garrett oraz Marek Klassen. Spotkanie było bardzo wyrównane, a na tym etapie żadna ze stron nie potrafiła zbudować większej przewagi. Ostatecznie po 10 minutach to Grupa Sierleccy Czarni byli minimalnie lepsi – 21:20. Marble trzymał dąbrowian w grze w drugiej kwarcie, ale przyjezdni mogli liczyć m. in. na Mikołaja Witlińskiego. Po późniejszych kontrach Bartosza Jankowskiego zespół trenera Mantasa Cesnauskisa uciekał nawet na 10 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 40:50.

Kolejne akcje Beecha i Witlińskiego w trzeciej kwarcie sprawiły, że słupszczanie mieli już 15 punktów przewagi. MKS nie miał pomysłu na zatrzymanie rywali w defensywie, a dodatkowo świetnie prezentował się jeszcze Marek Klassen. Gospodarze co prawda zanotowali jeszcze później serię 9:0, ale dzięki akcji Jankowskiego po 30 minutach było 58:70. Następna kwarta niewiele zmieniała – Beech był niezwykle aktywny i utrzymywał bezpieczną różnicę na korzyść Grupa Sierleccy Czarnych. W ekipie trenera Jacka Winnickiego świetnie radził sobie Marble, ale to było zdecydowanie za mało na przeciwników. Ostatecznie zespół ze Słupska zwyciężył 97:82.

Najlepszym zawodnikiem gości był Beau Beech z 19 punktami, 13 zbiórkami i 4 asystami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Devyn Marble – zdobył 25 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst.

Rewelacyjna końcówka Anwilu Włocławek! Czwartą kwartę rozpoczął od serii 15:0 i ostatecznie pokonał Trefla Sopot 81:61 w niedzielnym meczu Energa Basket Ligi. 

Anwil na początku spotkania był trochę bardziej skuteczny i po trójce Jamesa Bella oraz akcji Kamila Łączyńskiego prowadził nawet 13:5. Trefl odpowiedział na to serią… 13:0, głównie dzięki rzutom Michała Kolendy. Gospodarze zatrzymali się w ataku, a ostatecznie dzięki trafieniu Carla Lindboma po 10 minutach było 18:21. Drugą kwartę zespół trenera Marcina Stefańskiego rozpoczął od… siedmiu punktów bez odpowiedzi rywali. Dopiero później trójkami reagował na to Kamil Łączyński. Akcje Kavella Bigby-Williamsa i Jonaha Mathewsa zbliżyły gospodarzy na zaledwie punkt! Ostatecznie dzięki zagraniu Brandona Younga pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:37.

W trzeciej kwarcie sopocianie znowu uciekali na osiem punktów po akcji Karola Gruszeckiego, ale Anwil w takich sytuacjach przyspieszał i po serii 7:0 oraz wsadzie Luke’a Petraska ponownie przegrywał tylko punktem. Później przewagę gospodarzom dawał Jonah Mathews. W końcówce tej części meczu Josh Sharma i Yannick Franke sprawili, że to Trefl prowadził 55:53. W kolejnej kwarcie kontra Mathewsa dawała nawet pięć punktów przewagi włocławianom. Po chwili różnica wzrosła aż do 11 po kolejnym rzucie Amerykanina. Skończyło się to na rewelacyjnej serii 15:0 i wyniku 68:55! Trefl całkowicie się zatrzymał – zarówno w ataku, jak i w obronie, a Anwil idealnie to wykorzystał. Ostatecznie zwyciężył 81:61.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Jonah Mathews z 20 punktami, 3 zbiórkami i 5 asystami. Michał Kolenda zdobył dla gości 16 punktów i 7 zbiórek.

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin wygrał swój trzeci mecz w Energa Basket Lidze! Zespół trenera Tane Spaseva pokonał HydroTruck Radom 70:65.

Początek meczu układał się po myśli przyjezdnych, którzy po trafieniu Tweety’ego Cartera prowadzili 7:1. HydroTruck dzięki zagraniom Anthony’ego Irelanda i Michaela Moore’a zmniejszał różnicę, ale tylko na chwilę. Ciągle świetnie prezentował się Doron Lamb, a trójkę dokładał Mateusz Dziemba. Gospodarze nadal byli blisko, ale po 10 minutach było 23:25. Drugą kwartę lublinianie rozpoczęli od serii 7:0 i tym samym powiększali różnicę. Po chwili kolejne trafienie Lamba dało im aż 11 punktów przewagi! Radomianie w tej części meczu nie potrafili dotrzymać kroku przeciwnikom. Następne rzuty Dziemby sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 31:45.

Trzecią kwartę zespół trenera Tane Spaseva rozpoczął od kolejnej serii – tym razem 6:0 – i po rzucie Lamba miał już 20 punktów przewagi. Pojedyncze zagrania Danilo Ostojicia i Filipa Kraljevicia niewiele zmieniały. Nawet gdy Ireland zbliżał gospodarzy na 12 punktów, to szybko reagował na to Lamb. Po 30 minutach było 46:60. Czwarta kwarta przyniosła sporo emocji, bo HydroTruck zaczął realnie odrabiać straty. Polski Cukier Pszczółka Start z kolei całkowicie zatrzymał się w ataku. Po zagraniu Aleksandra Lewandowskiego radomianie przegrywali tylko pięcioma punktami! W kluczowych momentach nie zawiedli jednak Lamb oraz Dziemba i to ekipa z Lublina cieszyła się ze zwycięstwa 70:65.

Najlepszym graczem gości był Doron Lamb, który rzucił aż 29 punktów, dodając do tego 5 zbiórek i 2 asysty. W ekipie gospodarzy na wyróżnienie zasłużył Anthony Ireland z 25 punktami, 4 zbiórkami i 5 asystami.

 

Tour De Koszalin: Kolarze rywalizowali na Chełmskiej

Już po raz drugi odbył się kolarski wyścig Tour De Koszalin. Zawodnicy rywalizowali na dystansach mini czyli jedna pętla 13 km oraz maxi – 62 km. Na dłuższym dystansie triumfował Sebastian Młyński, a najszybszą z kobiet była Natalia Pindera. na dystansie trzynastu kilometrów triumfowała Tomasz Kegel, zaś pierwszą kobietą na mecie była Adrianna Adamska. W całych zawodach wystartowało 237 zawodników.

Tour de Koszalin ponownie zawitał do miasta, by świętować Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Była to ostatnia impreza z cyklu Velo Baltic w sezonie 2021.

Pełne wyniki

Zdjęcia / fot. Artur Rutkowski

Widzisz się na zdjęciu? Chcesz mieć je dla siebie w wysokiej rozdzielczości i bez napisów? Nie ma problemu. Napisz do nas (artur@sportowiec.info)