Tag Trefl Sopot

Trefl pokonał GTK

Trefl Sopot pokonał na wyjeździe GTK Gliwice 82:72 w niedzielnym spotkaniu 17. kolejki Energa Basket Ligi.

Gliwiczanie rozpoczęli spotkanie od trójek Jabarie Hindsa i Filipa Puta, a po akcji Daniela Gołębiowskiego było 8:0. Darrin Dorsey oraz Josh Sharma szybko sprawiali jednak, że mecz stał się wyrównany. Do remisu doprowadzili dopiero później Yannick Franke oraz Brandon Young. Ostatecznie dzięki kolejnej akcji tego ostatniego po 10 minutach było 24:28. W pewnym momencie drugiej kwarty następne trafienia Younga sprawiły, że goście mieli aż 11 punktów przewagi. Jonathan Williams, który wrócił do ekipy z Gliwic, zmniejszał straty, ale świetnie na te rzuty odpowiadał też Karol Gruszecki. Ostatecznie dzięki niemu po pierwszej połowie było 42:50.

W kolejnej części spotkania zespół trenera Roberta Witki potrafił jeszcze zbliżać się na pięć punktów po trafieniach Daniela Gołębiowskiego, ale zarówno Dorsey, jak i Moten kontrolowali sytuację Trefla. Później Aleksander Wiśniewski doprowadził aż do remisu! W końcówce sopocianie zanotowali jednak serię 6:0 i dzięki akcji Franke po 30 minutach było 61:67. W czwartej kwarcie GTK całkowicie zatrzymało się w ataku, co nieźle wykorzystali rywale. Kluczowymi zawodnikami byli Young i Leończyk, a różnica wzrosła do 14 punktów. W końcówce Kristijan Krajina zmniejszał jeszcze te straty, ale nie zmieniło to ostatecznego rezultatu. Drużyna trenera Marcina Stefańskiego zwyciężyła 82:72.

Najlepszym zawodnikiem gości był Brandon Young z 16 punktami i 5 asystami. W ekipie gospodarzy najlepszy był Jabarie Hinds z 15 punktami i 5 asystami.

 

Twarde Pierniki górą w Sopocie

Maurice Watson bohaterem Twardych Pierników! Trafienie Amerykanina zapewniło ekipie z Torunia zwycięstwo nad Treflem Sopot 91:89 w pierwszej kolejce Energa Basket Ligi. 

Sopocianie bardzo dobrze weszli w ten mecz, a po trójce Mateusza Szlachetki było już 10:3. Później ta różnica urosła nawet do 10 punktów dzięki zagraniu Michała Kolendy. Twarde Pierniki odpowiedziały na to serią 9:0, przy pomocy Trevora Thompsona przegrywały zaledwie punktem! Yannick Franke był jednak nie do zatrzymania (14 punktów w tej części) i po 10 minutach było 29:27. W kolejnej kwarcie torunianie potrafili wyjść na prowadzenie po trójce Michała Samsonowicza. Świetne asysty rozdawał Maurice Watson, a to przenosiło się na dobrą grę jego drużyny. U rywali aktywność wykazywał tym razem Darious Moten, ale to było w tym momencie za mało. Ostatecznie dzięki Aaronowi Celowi zespół trenera Ivicy Skelina po pierwszej połowie wygrywał 50:44.

W trzeciej kwarcie po trójce Motena najpierw Trefl zbliżył się na punkt, a po późniejszej akcji 2+1 Amerykanina był remis. Franke dał nawet prowadzenie ekipie trenera Marcina Stefańskiego, ale tylko na chwilę – sytuację ponownie zmieniał Aaron Cel. Kolejny rzut z dystansu Michała Samsonowicza ustawił wynik spotkania po 30 minutach na 74:68. W następnej części gry kolejne akcje kończył Watson, a przewaga przyjezdnych urosła do 10 punktów! Trefl odpowiedział na to serią 7:0, a Brandon Young po chwili zbliżył tę drużynę na punkt. Thompson i Watson robili wszystko, aby utrzymać korzystną sytuację dla Twardych Pierników. To nie do końca się udawało, bo do remisu doprowadzał Franke. Na 30 sekund przed końcem prowadzenie gospodarzom dawał Michał Kolenda. Końcówka była niezwykle emocjonująca, obie drużyny nie trafiały rzutów wolnych, ale kluczowy rzut należał do Watsona. Dzięki niemu Twarde Pierniki zwyciężyły 91:89.

Maurice Watson zdobył dla gości 21 punktów i 13 asyst. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Yannick Franke z 24 punktami, 5 zbiórkami i 8 asystami.

 

SPP: Kto sięgnie po te trofeum?

Od czwartku (11 lutego) do niedzieli (14 lutego) będzie można obserwować najlepsze drużyny z Energa Basket Ligi . Koszykarze będą rywalizować o krajowy puchar w Lublinie. Poniżej zapowiedź turniejowych spotkań pierwszej rundy.

ENEA Zastal Zielona Góra – Arka Gdynia

Arka gra w tym sezonie poniżej oczekiwań i krótko mówiąc, nie można się spodziewać, że pokonają rewelacyjny zespół z Zielonej Góry ,więc tutaj wszyscy raczej liczą na spokojne zwycięstwo ekipy Żana Tabaka.

Pszczółka Start Lublin – Stal Ostrów WLK.

Minimalnym faworytem wydaje się zespół z Lublina ,który jest gospodarzem całego turnieju. Goście pod wodzą nowego szkoleniowca Igora Milicić’a pokazują się w ostatnich tygodniach z dobrej strony.

Legia Warszawa – Trefl Sopot

Faworytem tego spotkanie będzie Legia, która ma rewelacyjne statystyki rzutów za 3 pkt i dobrze drużyna rozumie się na boisku. Wygraną Trefla będzie można określić jako mała, lecz niewielką sensacją.

WKS Śląsk WrocławPGE Spójnia Stargard

Ostatnie spotkanie może być bardzo wyrównane , ponieważ Śląsk ostatnio minimalnie wygrał z przeciętnym Stargardem 95:94. Jednak trener Wrocławian będzie chciał zmazać plamę po porażce z dużo słabszym Radomiem . Wygrana Spójni sprawi ,że trener Vidin będzie musiał troszeczkę pozmieniać swój skład.

Natomiast w sobotę odbędzie się LOTTO konkurs wsadów oraz AEROWATCH konkurs za trzy punkty. W ten dzień zobaczymy także dwa półfinały , lecz w niedzielę będziemy mogli zobaczyć finał Suzuki Pucharu Polski , gdzie największe szanse daję się zespołom z Zielonej Góry i Warszawy.

Oczywiście trzymamy kciuki za zespół z Pomorza Zachodniego, czyli za PGE Spójnie Stargard.

 

AZS wygrywa memoriał Olejniczaka

080918_IMI_IMG_2658

AZS Koszalin wygrał pierwszy memoriał Jerzego Olejniczaka. Akademicy w finale pokonali Trefl Sopot 80:68. W meczu o trzecie miejsce King Szczecin ograł Energę Kotwicę Kołobrzeg 109:64.


Read More

 

AZS z Treflem w finale.

070918_IMI_IMG_2599

Pierwszego dnia pierwszego Memoriału Jerzego Olejniczaka rozegrano półfinałowe pojedynki. Rozgrywki rozpoczęły się od wygranej Trefla Sopot 87:78 z Kingiem Szczecin. W drugim meczu koszaliński AZS pokonał Energę Kotwicę Kołobrzeg 86:70.

Read More