W sobotę 9 lutego na głównej plaży w Mielnie w ramach XVI Międzynarodowego Zlotu Morsów odbył się bieg na dystansie 5 km. Najszybciej trasę pokonał Dawid Garski, a wśród kobiet najszybsza była Anna Zielińska.
Reprezentant MLKS Baszta Bytów dystans 5 km pokonał w czasie 18 minut i 53,37 sekundy. Drugie miejsce należało do Andrzeja Kuśmider (WMLKS Pomorze Stargard), który na linię mety wbiegł z czasem 19 minut i 4,97 sekundy. Podium uzupełnił Damian Giżyński (Alpin Sport Team/Szare Morsy) z czasem 20 minut i 49,06 sekund.
Anna Zielińska najszybsza z kobiet reprezentantka Trucht Łobez linię mety przekroczyła czasem 23 minut i 47,09 sekund. Drugie miejsce należało do Karoliny Chorąży (LEO-TEAM Koszalin) z czasem 24 minut i 39,6 sekund. Podium uzupełniła Marta Gębska z czasem 25 minut i 27,26 sekund.
W zawodach udział wzięło 244 zawodników. Ponadto bieg zaliczany jest do Koszalińskiego Rankingu Biegaczy.
Szczypiorniści Gwardii Koszalin po dwóch porażkach jedną bramką w trzeciej kolejce drugiej rundy pokonali na wyjeździe GKS Żukowo w serii rzutów karnych 5:4, po 60 minutach był remis 28:28.
Szczypiorniści Gwardii Koszalin po dwóch porażkach jedną bramką w trzeciej kolejce drugiej rundy pokonali na wyjeździe GKS Żukowo w serii rzutów karnych 5:4, po 60 minutach był remis 28:28.
Podopieczni Piotra Stasiuka bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Już w 5 minucie Gwardia posiadała trzy bramki przewagi 4:1. Następnie koszalinianie kontrolowali swoją przewagę. W kolejnych minutach pierwszej połowi Gwardia nie pozwoliła doprowadzić do remisu. Po 30 minutach Koszalin prowadził 14:12.
Po zmianie stron gospodarze wzięli się ostro do pracy w efekcie już w 41 minucie GKS prowadził 19:17. W 54 minucie koszalinianie zdołali odzyskać na chwilę prowadzenie. Ostatecznie po 60 minutach był remis 28:28. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których skuteczniejsza była koszalińska Gwardia.
Rzuty karne:
0:1 Roman Berezhnyi
1:1 Karol Radecki
1:2 Mykola Maliarevych
2:2 Damian Didyk
2:3 Krzysztof Karnacewicz
3:3 Szymon Adamczyk
3:3 Michał Felsztiger
3:3 Damian Woźniak
3:4 Piotr Goerig
4:4 Kacper Reseman
4:4 Karol Radecki
4:5 Roman Berezhnyi
Podopieczni Piotra Stasiuka bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Już w 5 minucie Gwardia posiadała trzy bramki przewagi 4:1. Następnie koszalinianie kontrolowali swoją przewagę. W kolejnych minutach pierwszej połowi Gwardia nie pozwoliła doprowadzić do remisu. Po 30 minutach Koszalin prowadził 14:12.
Po zmianie stron gospodarze wzięli się ostro do pracy w efekcie już w 41 minucie GKS prowadził 19:17. W 54 minucie koszalinianie zdołali odzyskać na chwilę prowadzenie. Ostatecznie po 60 minutach był remis 28:28. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których skuteczniejsza była koszalińska Gwardia.
Rzuty karne: 0:1 Roman Berezhnyi 1:1 Karol Radecki 1:2 Mykola Maliarevych 2:2 Damian Didyk 2:3 Krzysztof Karnacewicz 3:3 Szymon Adamczyk 3:3 Michał Felsztiger 3:3 Damian Woźniak 3:4 Piotr Goerig 4:4 Kacper Reseman 4:4 Karol Radecki 4:5 Roman Berezhnyi
Szczypiorniści Gwardii Koszalin w sobotę 9 lutego zmierzą się w Żukowie z miejscowym GKS-em. Podopieczni Piotra Stasiuka zamierzają wygrać po raz pierwszy w 2019 roku.
Druga runda zmagań dla koszalinian rozpoczęła się obiecująco, bowiem od dwóch porażek różnicą jednej bramki z zespołami z czołówki I ligi. Na inaugurację rundy rewanżowej Gwardia przegrała 22:23 z Nielbą Wągrowiec, a w drugim meczu takim samym wynikiem koszalinianie przegrali ze Stalą Gorzów.
GKS Żukowo w drugiej rundzie rozegrał dotychczas jedno spotkanie, które wygrał 26:22 z Samborem Tczew.
W ligowej tabeli z 18 punktami na koncie GKS zajmuje piąte miejsce, zaś Gwardia z 13 oczkami plasuje się na siódmej pozycji.
przed obroną Gwardii bardzo trudne zadanie, bowiem w barwach Żukowa występuje najskuteczniejszy zawodnik ligi – Grzegorz Dorsz, który ze 102 bramkami posiada, aż 24 trafienia przewagi nad drugim w zestawieniu strzelców. W ekipie Gwardii najskuteczniejsi Patryk Kiciński i Mykola Maliarevych zdobyli po 67 trafień.
Spotkanie rozpocznie się o 19:30 w sobotę 9 lutego w Żukowie.
Gwardia Koszalin przegrała przed własną publicznością z faworyzowaną Stalą Gorzów 22:23. Koszalinianie byli bliscy sprawienia niespodzianki
Pierwsze fragmenty rywalizacji należały do Stali Gorzów, która po 6 minutach prowadziła 4:0. Koszalinianie odpowiedzieli serią trzech trafień z rzędu. W 16 minucie, po trafieniu Romana Berezhnyi był remis 5:5. Następnie goście rzucili cztery bramki z rzędu. W końcówce pierwszej połowy Gwardii udało się dogonić rywala na jedną bramkę. Do przerwy 12:11 dla Stali.
Po zmianie stron żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na dwubramkowe prowadzenie. W 43 minucie goście odskoczyli na trzy trafienia.
Podopieczni Piotra Stasiuka ambitnie walczyli, ale nie zdołali dogonić rywala. Ostatecznie Stal wygrała w Koszalinie 23:22. Była to druga z rzędu porażka koszalininian różnicą jednej bramki z zespołem walczącym o awans do PGNiG Superligi mężczyzn.
Kolejny mecz Gwardia zagra 9 lutego o 19:30 w Żukowie z miejscowym GKS-em. Obecnie zespół Piotra Stasiuka z 13 punktami zajmuje 7 miejce, zaś GKS z 18 punktami na koncie jest na 5 pozycji.
Przekazujemy bardzo smutną wiadomość. Zmarł w wieku 54 lat wieloletni trener pięściarzy i działacz Fight Clubu Koszalin – Ireneusz Graczyk
Szkoleniowiec współpracował m.in. z śp. Józefem Warchołem, śp. Tomaszem Waleńskim. W swojej zawodowej karierze wychował wielu mistrzów
Ostatnim sukcesem Graczyka było doprowadzenie do brązowego medalu Pucharu Polski Huberta Krasuskiego.
Dodajmy, że Ireneusz Graczyk od kilku miesięcy chorował
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Akceptuje
Ta strona wykorzystuje pliki cookies
Javascript not detected. Javascript required for this site to function. Please enable it in your browser settings and refresh this page.