Gwardia wygrywa z Lechem
Gwardia Koszalin pokonała w meczu 7 kolejki trzeciej ligi rezerwy ekstraklasowego Lecha Poznań 1:0. Zwycięstwo przerwało serię pięciu meczów bez wygranej.
Już przed spotkaniem było wiadomo, że gospodarzom o zwycięstwo będzie niezwykle trudno. Jednym z powodów był fakt, że defensywą Lecha w trwającym sezonie kieruje dobrze znany z gry w reprezentacji Polski – Dariusz Dudka. Ponadto bramkarzem rezerw Kolejorza jest wychowanek Bałtyku Koszalin Karol Szymański.
Gwardia pierwszą sytuację bramkową stworzyła sobie w 7 minucie, wówczas Maciąg z autu do Bułki, a ten dośrodkowuje wprost pod nogi Drzewieckiego. Napastnik gospodarzy obraca się w kierunku bramki i uderza, ale jego strzał nie stworzył zagrożenia pod bramką Karola Szymańskiego. W pierwszych dwudziestu minutach to Lech był zespołem, który rozgrywał częściej piłkę, ale to gospodarze stwarzali sobie sytuację po szybkich kontrach.
W 40 minucie powinno być niebezpiecznie pod bramką Szymańskiego, po dośrodkowaniu Bułku z rzutu wolnego z ok. 20 metrów, futbolówkę zdołali przejąć obrońcy.
Po zmianie stron goście, również starali się stwarzać sytuację, ale dobrze dysponowana defensywa koszalinian nie dawała sie zaskoczyć. W 61 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Sobol, ale jego uderzenie zostało zablokowane.
W 69 minucie przyszła upragniona bramka dla gospodarzy. Rzut wolny z okolicy 40 metra dośrodkowanie na głowę Bułki, który zgrywa do Przyborowskiego, a ten wyprowadza Gwardię na prowadzenie 1:0.
Po utracie bramki Lech starał się odrobić straty, ale próby m.in. Kryga z rzutu wolnego, Kaczmarka z dystansu oraz tworzenie ataku pozycyjnego – wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem.
Ostatecznie Gwardia po remisie i czterech kolejnych porażkach wreszcie odnotowała zwycięstwo 1:0 nad Lechem II Poznań. Podopiecznych Tadeusza Żakiety czekają teraz dwa wyjazdowe spotkania: 30 września z Polonią Środa Wielkopolska i 6 października z Jarotą Jarocin. Kolejny mecz Gwardia w Koszalinie zagra 13 października z Pogonią II Szczecin.
Zdjęcia / fot. Jacek Imiołek