Solecka: Zrobiliśmy bardzo dobrą promocję.
W 2020 roku powstał nowy klub pięściarski w Koszalinie. Dokładnie 3 lutego 2020 Hanna Solecka otworzyła klub Siciarios Koszalin, który cieszy się dużym zainteresowaniem w naszym mieście. Poniżej wywiad z Hanna Solecką.
Już w 2017 roku w rozmowie z nami Hania zapowiadała – Chcę, żeby w przyszłości powstał bokserski „Real Madryt” w Koszalinie. Na początku 2020 roku w rozmowie z nami Hanna Solecka mówiła: Mam zamiar przenieść szczecińską myśl szkoleniową do Koszalina. Może wraz z rozwojem dyscypliny w naszym mieście powstaną klasy bokserskie jak w Szczecinie, gdzie cieszą się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży.
Od naszej rozmowy minął rok, a w klubie już trenuje 130 zawodników. Co więcej wydarzyło się w Sicarios, o tym w rozmowie z Arturem Rutkowskim. Prezes i jeden z dwóch trenerów – Hanna Solecka z Sicarios Koszalin.
Co przez pierwszy rok działalności Sicarios, działo się w klubie?
Bardzo dużo, najmocniej skupiliśmy się na budowaniu społeczności w klubie. Teraz mamy stały skład, który uczęszcza na treningi. Zakupiliśmy też sami z własnych środków nowy ring bokserski.
Rozpoczęcie działalności działacza to była słuszna decyzja?
Tak i już mam kilka nowych pomysłów. Powoli rośnie apetyt na więcej. Choć ten rok jeszcze chcemy wykorzystać na pracę w klubie
Posiadacie pierwsze sukcesy?
Dopiero zaczęliśmy jeździć z młodzieżą na zawody. Z każdego wyjazdu wyciągamy wnioski i pracujemy na treningach nad tym czego nam zabrakło. Myślę, że w tym roku uda się wystartować z dzieciakami na mistrzostwach Polski.
Czy Sicarios Koszalin został zauważony przez większe kluby?
Tak i to bardzo mocno. Gdzie się pojawiamy to trenerzy z innych klubów z uśmiechem pytają czy to ten sławny Sicarios. Widać zrobiliśmy bardzo dobrą promocję nie tylko w naszym mieście, ale i w Polsce.
Co jest najtrudniejsze w trenowaniu pięściarstwa podczas trwającej pandemii?
Może ciągle zmieniające się obostrzenia. Sport jest dopuszczony dla współzawodnictwa sportowego dla licencjonowanych klubów, więc za bardzo nas to nie dotyka. Prowadzimy szkolenie w boksie olimpijskim, młodzież chce się sprawdzać na ringu.
Ile obecnie zawodników trenuje w klubie?
Aktualnie klub zrzesza 130 aktywnych członków podzielonych na 6 grup. Chcielibyśmy stworzyć jeszcze jedną grupę, ale potrzebujemy czasu. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, a chętnych nie brakuje. Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego stanu, ale zdarza mi sie wybiegać w przyszłość.
W ostatnim czasie w waszym klubie pojawił się nowy trener, kto nim jest i jakbyś mogła przybliż jego sylwetkę?
Nowy trener to Marcin Sala, stoczył w boksie i kick boxingu około 70 walk. Był wychowankiem śp. Józefa Warchoła. Marcin szybko złapał kontakt z młodzieżą, ma fajne poczucie humoru, ale też potrafi trzymać rękę nad zawodnikami. Jest naturalny dlatego dzieciaki nie potrzebowały nawet czasu, żeby się przekonać do niego. Bardzo się cieszę, że Marcin zdecydował się prowadzić klub ze mną. Dla mnie to bardzo duże wzmocnienie.
Czy wśród trenujących widzisz zawodników, którzy mają szansę zostać mistrzami Polski?
Jeśli będą ciężko pracować, to każdy może stać się mistrzem. To jest najpiękniejsze w boksie, że nie musisz być super talentem, ale jeśli się poświecisz to boks Ci to wynagrodzi w postaci wyniku sportowego.
Jakie plany na ten rok ma twój klub?
Mamy kilka planów, ale nic wielkiego. Ten rok też chcemy poświęcić na pracę w klubie, jednak mimo wszystko postaramy się zaliczyć kilka wyjazdów na zawody.
Dodajmy, że Hania to mistrzyni Świata, Europy, a także wielokrotna mistrzyni Polski. Wierzymy, że również praca trenera przyniesie Koszalinowi powody do dumy i za kilka lat będziemy mieli pięściarskiego mistrza świata.
Zobacz, również: