III liga: Sekundy od wygranej.

Gwardia Koszalin zremisowała 1:1 z Kotwicą Kołobrzeg. Gospodarze prowadzili do 90 minuty. Niestety lider grupy spadkowej wyrównał w doliczonym czasie gry. Podopiecznym Łukasza Drożdżala należy pogratulować postawy w spotkaniu.

fot. Jacek Imiołek


W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Fałata 34 bramek nie oglądali. W 33 minucie koszalinianie mieli sporo szczęścia, futbolówka po strzale Kamila Włodyki trafiła w słupek.

W 56 minucie koszalińska Gwardia objęła prowadzenie. Gospodarze mieli wyrzut z autu na wysokości pola karnego. Futbolówka trafiła do Daniela Wojciechowskiego, który wystawił piłkę Adamowi Gross’owi, a ten bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Gwardia objęła prowadzenie.

W 77 minucie Adam Gross powinien zdobyć swoją drugą bramkę. Po jednym z dośrodkowań Daniela Wojciechowskiego napastnik gospodarzy uderzył z bliskiej odległości ponad bramkę Kotwicy.

W 80 minucie Dawid Skoczyk popisał się fenomenalną interwencją po strzale Marcina Gawrona. Zawodnik gości z ok. 11 metrów uderzał w lewy róg bramki, ale dobrze dysponowany Skoczyk nie dał się pokonać i gospodarze nadal prowadzili.

fot. Jacek Imiołek


W 90 minucie po kolejnym z dośrodkowań w doskonałej sytuacji Piotr Sulima uderzył tuż obok bramki. Kotwica szybko wznowiła grę i niestety szybka akcja gości przyniosła wyrównanie. Dośrodkowanie, piłka trafia do niepilnowanego Huberta Kolano, a ten pokonuje bezradnego Skoczyka. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Kibice w Koszalinie nie doczekali się wygranej w derbach Pomorza Środkowego. Gwardia na pokonanie Kotwicy czeka już ponad 7 lat.

Kolejny mecz koszalinianie zagrają 12 czerwca o godzinie 17:00 z Sokołem Kleczew. Spotkanie odbędzie się, również na stadionie Fałata 34.