Poznajmy się – Henryk Chudy

W cyklu „Poznajmy się” przyszedł czas na „żywą legendę biegania” – Henryka Chudego ze Sławska. Wspomniany biegacz w wieku 68 lat udowadnia, że w jego wieku można biegać i to w bardzo szybkim tempie. W swoim mieszkaniu ma ponad pół tysiąca pucharów. Obecnie jego liczba ukończonych maratonów zatrzymała się na 188, ale jesteśmy pewni, że 200 maratonów to tylko kwestia czasu.

Sportowe plany na najbliższe miesiące?
W najbliższym czasie wystartuję w Biegu Zaślubin (19 marca), Półmaratonie Warszawskim (26 marca) lub Półmaraton Poznań (16 kwiecień), a także w planie mam kilka regionalnych wydarzeń biegowych

Największy sportowy sukces?
Moimi sukcesami są
1 km w czasie 3’11” w Krynicy 2015 rok
5 km w czasie 18’38” podczas Bieg Dominika 2014 rok
10 km w czasie 34’43” w Biegu Osińskiego w Szczecinku
15 km w czasie 54’25” podczas karlińskiego biegu Papieskiego
Maraton (42,195 km) w czasie 2.46.59 podczas maratonu Solidarności
100 km w czasie 8 godzin i 25 minut.
Można dodać, również start w SPARTATLON, gdzie do przebiegniecia miałem 240 km.

Marzenia sportowe?
Moim marzeniem jest biegać jak najdłużej w zdrowiu i uśmiechem

Twój sportowy wzór?
Oczywiście Janek Huruk i Artur Pelo

Ile czasu tygodniowo zajmuje Ci trening?
Moja intensywność względem roku 2002 trochę się zmieniła. Wówczas miesięcznie biegałem ok. 550 k miesięcznie. Obecnie pokonuję w ciągu miesiąca ok. 200 km.

Sport dzieciństwa?
W dzieciństwie to byłe raczej chorowitym dzieckiem i dlatego teraz nadrabiam.

Zobacz inne rozmowy z cyklu Poznajmy się