Już w środę (12 maja) podopieczne trenera Waldemara Szafulskiego podejmą we własnej hali nowe mistrzynie Polski MKS Zagłębie Lubin.
Piłkarki z dolnego Śląska już zapewniły sobie tytuł mistrzyń Polski, tym samym przerywając serię mistrzowską MKS Perły Lublin.
Zespół
koszaliński na pewno w tym meczu nie będzie faworytem, nie dość, że w
tym roku nie wywalczy brązowych medali, to są obecnie piątym zespołem
Superligi kobiet. Wydaje się, że jest to rozczarowujący wynik dla
koszalińskich kibiców piłki ręcznej.
Zawodniczki Młynów Stoisław
Koszalin mają na swoim koncie 30 punktów, a do czwartego miejsca tracą
aż 8 oczek i wydaje się, że tego już nie odrobią i zajmą piąte miejsce
na koniec sezonu.
Ostatni mecz ekipy z Lubina był wręcz
wyśmienity, ponieważ nowe mistrzynie kraju pokonały w dobrym stylu EKS
Start Elbląg (32:17).
Natomiast ostatni mecz koszalinianek jest
zdecydowanie do zapomnienia, ponieważ remis z najsłabszą drużyną w lidze
oraz porażka po rzutach (5:4) jest wielkim rozczarowaniem dla kibiców z
Koszalina.
Warto wspomnieć, że MKS Zagłębie Lubin wywalczył, aż 65 punktów, co daje im przewagę nad drugą Perłą Lublin 14 punktów, a nad koszalińskimi Młynami 30 oczek.
Spotkanie rozpocznie się w środę 12 maja o godzinie 19:00 w koszalińskiej Hali Widowiskowo- Sportowej.