Gwardia przegrywa na inaugurację wiosny

Już przed meczem było wiadomo, że o trzy punkty w meczu z Radunią Stężyca będzie bardzo trudno. Zespół Tadeusza Żakiety do pierwszego meczu rundy wiosennej przystąpił m.in. bez swojego kapitana Daniela Wojciechowskiego i Pawła Bednarskiego. Koszalinianie grali ambitnie, ale trzy punkty trafiły na konto Radunii. Gwardia przegrała 1:2 z jednym z faworytów do awansu do drugiej ligi.

Koszalinianie mecz rozpoczęli w odmłodzonym składzie. Już w pierwszej jedenastce znalazło się miejsce dla czterech młodzieżowców, a kolejni siedzieli na ławce.

Spotkanie nie było porywającym widowiskiem. Częściej przy piłce utrzymywał się zespół ze Stężycy, ale nie stwarzał zagrożenia pod bramką Adriana Hartleba. Jedna z nielicznych kontr koszalinian mogła przynieść bramkę, ale strzał Dominika Drzewieckiego obronił Kacper Tułowiecki.

Niestety pierwsi bramkę zdobyli goście. W 30 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Dawid Klawikowski. Po mianie stron nie wiele się zmieniło. Nadal Radunia była częściej w posiadaniu piłki, a kontry wyprowadzali gospodarze. Po jednej z szybkich akcji gospodarze mogli doprowadzić do remisu, ale strzał Michała Szuberta był minimalnie niecelny. W 77 minucie wspomniany Szubert został faulowany w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sebastian Ginter i doprowadził do wyrównania.

W końcówce spotkania kolejny rzut rożny i bramka dla gości. Dośrodkowanie z narożnika boiska wykorzystał Radosław Stępień. Ostatecznie Gwardia ligową wiosnę rozpoczęła od porażki 1:2.

Zdjęcia / fot. Aleks Fotografia

 

Pokonać faworyta ze Stężycy

Gwardia Koszalin spotkanie z Radunią Stężyca rozpocznie zmagania w rundzie wiosennej trzeciej ligi.

Piłkarze Raduni po siedemnastu spotkaniach obecnego sezonu zajmują czwartą lokatę z 36 punktami i tracą zaledwie trzy punkty do liderującego Miaszka Gniezno.

Gwardia w siedemnastu spotkaniach wywalczyła osiemnaście punktów i zajmuje obecnie dwunastą lokatę.

Zimą w kadrze Raduni doszło do kilku zmian. Z zespołem pożegnali się m.in. Rafał Jankowski i Tomasz Bejuk, a nowymi graczami beniaminka zostali pozyskani z ŁKS Łódź – Paweł Wojowski i Kamil Żylski, Adrian Szczerba z Górnika Łęczna, Aleks Hendryk z Bytovii Bytów, Krzysztof Wandzio z Gryfa Słupsk oraz Ukrainiec Jurij Pawlik.

Ponadto zawodnikami Raduni są m.in. występujący jeszcze w poprzednim sezonie w Olimpii Elbląg – Kacper Tułowiecki, Krzysztof Iwanowski i Radosław Stępień czy były reprezentant Polski – Rafał Kosznik.

Pierwszy mecz Gwardii z Radunią zakończył się zwycięstwem Stężycy 1:2. W sobotę 9 marca Gwardia postara się pokonać faworyzowanego rywala. Początek o godzinie 15:00 na stadionie przy ul. Fałata w Koszalinie.

 

Olimpia triumfuje, Victoria SP2 tuż za podium

W Szczecinie rozegrany został XIV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ „PAJO CUP 2019”. W zawodach wystartowało 9 zespołów,a sianowska Victoria Sp2 zajęła czwarte miejsce, triumfowały gospodynie z Olimpii Szczecin.


Zespoły przydzielono do 2 grup. Drużyna sianowska trafiła do czterozespołowej teoretycznie silniejszej grupy B , w której zagrały ekstraligowa Olimpia Szczecin, pierwszoligowy KKP Bydgoszcz , drugoligowy UKS Victoria SP2 Sianów i III ligowy LUKS Ziemia Lubińska.

W grupie A rywalizowały: Olimpia II Szczecin, Reprezentacja Polski Niesłyszących, Stilon Gorzów, Sztorm Gdynia i Fala Międzyzdroje.

Sianowianki pojechały na turniej w bardzo osłabionym składzie ( zabrakło min. kapitan zespołu Wiktorii Robakowskiej, Karoliny Struszczyk, Karoliny Wieczorek, Julii Zawadzkiej, Wiktorii Heib), mimo to spisały się dobrze i zajęły 4 lokatę w turnieju.

Sianowianki były bardzo blisko podium, ale w meczu o trzecie
miejsce zremisowały ze Sztormem Gdynia 2:2 i przegrały walkę o brąz rzutami karnymi (0:1).

Początek turnieju nie był udany dla piłkarek z Sianowa bo pomimo prowadzenia po bramce Malwiny Grzelak i dobrej grze przegrały wysoko z LUKS Ziemia Lubińska aż 1:7. W drugim spotkaniu sianowianki pokonały KKP Bydgoszcz 4:1. Gole strzelały : Malwina Grzelak 2, Marta Fil 1 i Dagmara Petrus 1. W trzecim spotkaniu Victoria SP2 zagrała z Olimpią I Szczecin i grając naprawdę dobrze przegrała 2:6. Bramki zaliczyły ponownie Malwina Grzelak 1 i Marta Fil 1. Tak więc pierwszy dzień
turnieju sianowianki zakończyły trzecim miejscem w grupie B. Trzecia lokata spowodowała ,że sianowianki następnego dnia zostały zmuszone do gry ze zdobywcą drugiego miejsca w grupie A czyli Reprezentacją Polski Niesłyszących i po pięknym pasjonującym meczu zremisowały 0:0 . W rzutach karnych sianowianki okazały się lepsze 2:1 ( bramki Marta Fil i Wiktoria Kaszyńska) i to one awansowały do półfinału. W półfinale Victoria SP 2 trafiła na najlepszy zespół turnieju Olimpię I Szczecin i przegrała
0:7. Sianowiankom pozostała więc walka o trzecie miejsce w turnieju ze Sztormem Gdynia. Piłkarki z Sianowa zagrały doskonałe spotkanie , dwukrotnie prowadziły i były lepsze od Sztormu ale ostatecznie
skończyło się remisem 2:2 po 2 bramkach Malwiny Grzelak i dość niespodziewanie piłkarki z Gdyni strzelając jednego karnego okazały się lepsze od sianowianek. Pierwsze miejsce zajęła Olimpia I Szczecin,
która w finale wygrała 7:1 z LUKS Ziemia Lubińska. Sukces zanotowała też Malwina Grzelak , która wybrana została głosami trenerów do najlepszej piątki turnieju. Do zespołu gwiazd obok Malwiny Grzelak wytypowano: bramkarkę Bydgoszczy Agnieszkę Borowicz, Martę Kaczmarek z Reprezentacji Polski Niesłyszących,Olgę Sirant i Kornelię Grosicką ( siostrę Kamila Grosickiego) obie z Olimpii Szczecin.

W zespole Victorii SP 2 zagrały: Oktawia Kaszewska, Dagmara Petrus, Marta Fil, Malwina Grzelak, Wiktoria Kaszyńska, Oliwia Żywanowska, Wiktoria Studzińska,Justyna Maśnik.


TABELA KOŃCOWA TURNIEJU
1 miejsce MKS Olimpia I Szczecin
2 miejsce LUKS Ziemia Lubińska
3 miejsce Sztorm Gdynia
4 miejsce UKS Victoria SP2 Sianów
5 miejsce MKS Olimpia II Szczecin
6 miejsce Reprezentacja Polski Niesłyszących
7 miejsce KKP Bydgoszcz
8 miejsce TKKF Stilon
9 miejsce KS Fala Międzyzdroje

Tekst: Jędrzej Bielecki

 

Victoria Sp2 Sianów wygrywa LEO LADYS CUP 2019

Osiem zespołów kobiecych wystartowało w III Ogólnopolskim Halowym Turnieju LEO LADYS CUP 2019 , który rozegrany został w Lęborku. Obrońcą zeszłorocznego Pucharu była sianowska Victoria SP2. I ten puchar obroniła.

Zwycięstwo przyszło sianowiankom rzutem na taśmę. Turniej grano systemem każdy z każdym. Rozegranych zostało aż 28 meczów i to bardzo emocjonujących . Dramaturgia trwała prawie do samego końca i to dopiero w ostatnich meczach wyłoniono zwycięski zespół. Bardzo dobry początek turnieju miały zespóły z Chełmży i Luzina. Piłkarki
Victorii SP2 rozpoczęły turniej od pokonania Ziny Połchowo 1:0 po bramce Oliwii Żywanowskiej. Początek był więc dobry ale później był dramat.

Sianowianki przegrały w końcówce meczu z KKP Chełmża 0:1 i trzeci mecz 0:2 z ze Stalą Jezierzyce po karnym za faul sianowskiej bramkarki i bramce samobójczej. Pomimo porażek to były bardzo dobre mecze Victorii SP2 ale po prostu sianowianki nie wykorzystały swoich okazji. Po drugiej
porażce mając na uwadze bardzo dobrą grę zespołu Chełmży i Luzina sądzono ,że wszystko jest już rozstrzygnięte i puchar tym razem nie trafi do Sianowa.

Jednak dziewczyny z Victorii SP2 wzięły się do roboty , nastawiły celowniki i zaczęły wygrywać i odrabiać straty. W czwartym meczu po bramkach Wiktorii Robakowskiej, Marty Fil i Malwiny Grzelak wygrały z
Chojniczanką Chojnice 3:0.W piątym meczu pokonały gospodynie turnieju drużynę Lwa Lębork 1:0 a szczęśliwą strzelczynią była Oliwia Żywanowska.

Jeszcze lepiej sianowianki zaprezentowały się w meczu szóstym , w którym zanotowały efektowne zwycięstwo 4:0 z GKS Żukowo. Bramkami podzieliły się Malwina Grzelak 2, Dagmara Petrus 1 i Marta Fil 1. W
siódmym meczu sianowianki spotkały się z niepokonanymi dotychczas ( tylko 2 remisy) piłkarkami z GOSRiT Luzino i wiedziały ,że muszą ten mecz wygrać jeżeli chcą obronić puchar. Po bardzo ciekawym trzymającym do końca w napięciu meczu sianowianki postawiły kropkę nad i wygrały 1:0 po bramce Marty Fil.

Tak więc sianowianki dosłownie w ostatniej chwili wyrwały zwycięstwo w turnieju piłkarkom z Luzina. Najlepszą zawodniczką turnieju została Karolina Drewa z Luzina, królową strzelczyń z 7 bramkami Julia
Deig z Żukowa a bramkarką Oliwia Osowska z KKP Chełmża.

Trener zespołu z Sianowa Jędrzej Bielecki oraz kierownik Jacenty Życiński zadowoleni byli ze zwycięstwa w turnieju i stwierdzili ,że należało się to ich piłkarkom . Sianowianki grały od początku bardzo dobrze i
nawet przypadkowe porażki trzeba wziąć na klatę i dalej grać i to one zrobiły. Grały agresywnie , dużo biegały a że nie wszystko wychodziło to inna sprawa. To nie pora ,żeby super grać. Przyjdzie na to czas.

W zespole sianowa zagrały: Oktawia Kaszewska, Wiktoria Robakowska,
Dagmara Petrus, Marta Fil, Malwina Grzelak, Wiktoria Kaszyńska, Oliwia Żywanowska, Julia Zawadzka, Wiktoria Studzińska,Viktoria Heib.


TABELA KOŃCOWA TURNIEJU
1 miejsce UKS Victoria SP 2 Sianów 7 15 10-3
2 miejsce GOSRiT Luzino 7 14 8-2
3 miejsce KKP Chełmża 7 14 10-2
4 miejsce GKS Żukowo 7 11 13-8
5 miejsce Lew Lębork 7 7 8-7
6 miejsce Stal Jezierzyce 7 7 3-11
7 miejsce Zina Połchowo 7 6 5-14
8 miejsce Chojniczanka Cojnice 7 4 3-14

 

Gwardia przegrała z Olimpem w pierwszym sparingu

fot. gwardia-koszalin.pl

W sobotę 19 stycznia pierwszy mecz kontrolny przed rundą wiosenną trzeciej ligi zagrali piłkarze Gwardii Koszalin. Koszalinianie przegrali z czwartoligowym Olimpem Gościno 1:2.

Pierwsze trafienie padło w 30 minucie, a na listę strzelców wpisał się Gabriel Szygenda. Olimp doprowadził do wyrównania już w 35 minucie, a na bramkę zdobył Adam Zalewski. Po zmianie stron podopieczni Tadeusza Żakiety stracili bramkę w 85 minucie, za sprawą Hubert Cybulski. Ostatecznie koszalinianie przegrali 1:2.

Gwardia kolejny mecz kontrolny zagra 26 stycznia z Regą Trzebiatów.

Skład Gwardii:
I połowa: Dulewicz – Dondera, Wojciechowski, Stańczyk, Maciąg, Szygenda, Kowalczyk, Wasilewski, Ginter, Drzewiecki, Cybula.
II połowa: Łącki – Szwak, Wojciechowski, Ginter, Gołojuch, Florkiewicz, Szczypek, Piotrowski, Bednarski, Kosmalski, Ishihara.