Ogromne emocje we Włocławku! Anwil lepszy od Enea Zastalu
Świetny mecz Energa Basket Ligi we Włocławku! Ostatecznie Anwil pokonał Enea Zastal BC Zielona Góra 89:82.
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane, chociaż wydawało się, że to Anwil miał inicjatywę. Enea Zastal szybko wrócił do swojej koszykówki, a po trafieniu Jarosława Zyskowskiego uciekł na pięć punktów. Wydarzenia zmieniały się bardzo szybko – po rzucie Kyndalla Dykesa to gospodarze byli minimalnie lepsi. Zyskowski był nie do zatrzymania, a po 10 minutach to przyjezdni prowadzili 26:22. Sytuację w drugiej kwarcie starał się poprawiać Jonah Mathews, a po zagraniu 2+1 Luke’a Petraska włocławianie znowu zdobywali prowadzenie. Obie drużyny nie grały już tak ofensywnie, ale Anwil długo utrzymywał różnicę na swoją korzyść. Dopiero po kilku minutach do remisu doprowadził Frazier, a Nenadić sprawiał, że Enea Zastal był lepszy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:41.
Zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza trzecią kwartę rozpoczął od małej serii 5:0, a po chwili i trafieniu Dykesa wychodzili nawet na pięciopunktowe prowadzenie. Zielonogórzanie ciągle byli blisko, a trójka Fraziera znowu zmieniała sytuację. Trwało to jednak krótko, bo to gospodarze dyktowali warunki. M. in. dzięki rzutowi Mathewsa po 30 minutach było 65:61. Również w kolejnej części spotkania ekipa trenera Olivera Vidina robiła wszystko, aby rywale nie zbudowali dużej różnicy. Włocławianie ciągle byli lepsi, a sporo dawali tacy gracze jak Szymon Szewczyk czy Maciej Bojanowski. Rewelacyjny był Mathews – po kolejnej trójce tego zawodnika było już dziewięć punktów przewagi. Mimo że goście walczyli do samego końca, to Anwil nie dawał się wyprzedzić. Ostatecznie zwyciężył 89:82!
fot. Andrzej Romański/Energa Basket Liga.