Rozmowa z… Olimpią Felińską

201117_IMI_IMG_0308Zapraszamy do przeczytania wywiadu z utytułowaną koszalinianką Olimpią Felińska, która na początku grudnia będzie rywalizować w Maladze w Pucharze Europy.

 

1. Na początek przedstaw się użytkownikom Sportowiec.info
Nazywam się Olimpia Felińska. Jestem zawodniczka Trójboju Siłowego od 7 lat i od tego czasu jestem w Kadrze Narodowej. Reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej.

2. Jak rozpoczęła się twoja przygoda z trójbojem siłowym?
Jako juniorka w wieku 17 lat zaczęłam trenować podnoszenie ciężarów (dwubój olimpijski). Bardzo szybko stawałam się coraz silniejsza i startowałam w ogólnopolskich zawodach. Czułam, że to chcę robić w życiu, lecz wciąż czegoś mi brakowało. Pół roku później trafiłam na zajęcia Trójboju Siłowego, który składa się z Przysiadu, Wyciskania oraz Martwego ciągu, chętnie zaczęłam trenować i jeszcze parę miesięcy ciągnęłam oba sporty na raz trenowałam 2x dziennie aż w końcu podjęłam decyzje, że to właśnie Trójbój jest tym, czego brakowało mi w podnoszeniu ciężarów. Jan Truskawka mój trener, a obecnie mąż w 3 miesiące przygotował mnie na Mistrzostwa Polski. Te zawody na zawsze zapadły mi w pamięć były moimi pierwszymi… Zdobyłam Mistrzostwo Polski, Wygrałam klasyfikacje generalna oraz ustanowiłam nowe 3 rekordy Polski, które do tej pory nie zostały pobite.

     3. Największe sukcesy do tej pory?
Moje największe osiągnięcia to zloty medal na Mistrzostwach Europy or aż brązowy na Mistrzostwach świata. Mam na swoim koncie wiele rekordów Polski w trójboju sprzętowym, jak i klasycznym. Od wielu lat jestem niepokonana Mistrzynią Polski.

4. Twoje najsmutniejsze porażki?
Moja największa porażka była Olimpiada sportów nieolimpijskich, na której zbijaliśmy około 8kg wagi w tydzień z braku siły i wycieczenia nie dałam rady zaliczyć ani jednego przysiadu i byłam nieklasyfikowana na zawodach. Zawody odbyły się we Wrocławiu tego roku.

5. Najbliższe plany sportowe?
Aktualnie szykuje się na Puchar Europy w Maladze, które odbędą się 2 grudnia.

6. Czym zajmujesz się codziennie (praca etc.?
Na co dzień prowadzę własna siłownie w Koszalinie. Jestem trenerka fitness i sportów siłowych. Pomagam kobietom w uzyskaniu wymarzonej sylwetki, jak również prowadzę zawodników pod kątem trójboju siłowego.
Trenowanie zawodników zawsze towarzyszyło mi w życiu, ale tak naprawdę stało się moja pasja po ciąży, w której przytyłam wiele kilogramów. Włożyłam ogrom pracy, by powrócić do formy sprzed ciąży, jeśli nie lepszej. To pozwoliło mi lepiej zrozumieć problemy dziewczyn, które do mnie przychodzą. Otaczam je wsparciem i pomagam osiągnąć wymarzony cel.
Prowadzę zajęcia grupowe, jak i indywidualne. Obie formy zajęć cieszą się dużym zainteresowaniem. Aktualnie moim największym osiągnięciem jako trenerki jest -50kg u podopiecznej w niecały rok, a nie jest to jedyna przemiana wśród moich podopiecznych. Takie wyniki oraz atmosfera na treningach przyciągają coraz więcej osób, które chcą zmienić coś w swoim życiu i trenować pod moim okiem.

7. Jakie masz marzenia poza sportowe?
Moim marzeniem poza sportem jest powiększenie rodzinki. Już mamy synka, a może w przyszłym roku chciałabym mieć córeczkę.

8. Na koniec. Jakie jest twoje marzenie związane ze sportem?
Największym marzeniem sportowym jest wygrać Mistrzostwo Świata i to nie raz oraz usłyszeć Hymn Polski to najpiękniejsze chwile po mocnym przygotowaniu do zawodów. Żadna nagroda nie satysfakcjonuje jak Marszałka Dąbrowskiego!

 

Galeria / fot. Jacek Imiołek

[Best_Wordpress_Gallery id=”137″ gal_title=”Olimpia Felińska”]

Zobacz inny wywiad:

Rozmowa z…. Adam Rubik Zalewski