Gwardia przegrała, ale nie ma się czego wstydzić
Szczypiorniści Gwardii Koszalin w meczu 6 kolejki doznali czwartej ligowej porażki. Podopieczni Piotra Stasiuka w Sierpcu przegrali 22:27 z miejscowym Mazurem.
Pierwsze minuty były bardzo wyrównane i to Gwardia po bramce Patryka Kicińskiego prowadził1 2:1 w 6 minucie. Niestety kolejne pięć bramek rzucili gospodarze i to oni w 13 minucie po bramce Piotra Pakulskiego prowadzili 6:2. Zespół Sierpca kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie. Natomiast w drużynie koszalińskiej kolejny raz w obecnym sezonie skutecznością imponował najlepszy strzelec I ligi – Patryk Kiciński. Po pierwszej połowie Mazur Sierpc prowadził 13:9, a Kiciński na swoim koncie miał już pięć bramek.
Po zmianie stron zespół Piotra Stasiuka był blisko doprowadzenia, bowiem już w 34 minucie było zaledwie 14:12 dla gospodarzy. Niestety w kolejnych fragmentach spotkania Gwardia była jedynie tłem dla dobrze dysponowanych gospodarzy. W 47 minucie było już 22:15 dla Mazura. W końcówce spotkania przyjezdnych było stać jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki do 22:27.
Teraz przed zawodnikami I ligi dwa tygodnie przerwy. Kolejny mecz Gwardia zagra 4 listopada przed własną publicznością z MKS Grudziądz.
Leave a Reply