I liga : Gwardziści wygrywają w Kwidzynie

W niedzielne popołudnie (9 maja) podopieczni trenera Piotra Stasiuka mierzyli się z outsiderami ligi SMS ZPRP Kwidzyn.

Początek spotkania był dość trudny i to zespół z Kwidzyna kontrolował pierwszą połowę. Ostatecznie do przerwy było 17:14 dla gospodarzy.

W drugiej połowie gracze z Koszalina się otrząsnęli. Wykorzystali błędy rywali w obronie, jak i w ataku.

Kwidzyn był bliski sprawienia sensacji. Jednak w ostatecznym rozrachunku to zespół z Koszalina sięgnął po trzy punkty.

Najskuteczniejszym graczem w ekipie Kwidzyna był Szymon Matela z 11 bramkami. W koszalińskim zespole najskuteczniejszy był Maksim Kruchkou, który zdobył dla Gwardii 10 bramek.

Ostatecznie to Gwardia Koszalin wygrywa z SMS ZPRP Kwidzynem 33:31 i wciąż zajmuję piąte miejsce w lidze z dorobkiem 32 punktów.

Bramki dla Gwardii: Kruchkou 10, Kiciński 8, Dzerżawski 5, Szczęśniak 4, Derdzikowski 3, Jakutowicz 2, Słodkowski 1

 

I liga: Skuteczna gra po przerwie

Piłkarze ręczni Gwardii Koszalin umocnili się na piątej pozycji w pierwszej lidze. W sobotę 24 kwietnia podopieczni Piotra Stasiuka pokonali we własnej hali KPR Kwidzyn 37:30. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała druga połowa rywalizacji.

Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla gości, którzy po trafieniu Maksymiliana Chyły prowadzili w 5 minucie już 3:0. Następnie za odrabianie strat wzięli się gospodarze i już w 9 minucie na 3:3 trafił Maksim Kruchkou. W kolejnych minutach żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie przewag. Goście w 27 minucie ponownie wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Tuż przed przerwą Gwardii udało się zmniejszyć stratę do jednej bramki. Do przerwy 16:15 dla KPR-u Elbląg.

Po zmianie stron w pierwszym kwadransie ponownie toczył się wyrównany pojedynek. W 45 minucie na tablicy widniał jeszcze remis 24:24.

Następnie zdecydowanie poprawiła się gra gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie 29:26. W kolejnych fragmentach rywalizacji przewaga gospodarzy jeszcze się powiększyła. Ostatecznie Gwardia pokonała KPR 37:30, wysokość wygranej kwadrans przed końcem wydawała się mało realna.

Gospodarzy do wygranej poprowadził duet Dawid Szczęściak – 9 bramek oraz Maksim Kruchkou – 7 trafień. Po stronie gości najskuteczniejszy był Dariusz Muracki, który zdobył – 6 trafień.

Kolejny mecz Gwardia zagra za dwa tygodnie, a jej rywalem będzie SMS ZPRP Kwidzyn.

Zdjęcia / fot. Aleks Fotografia

 

I liga: Przegrali z nowym liderem

Sobotę 10 kwietnia 2021 roku niezbyt miło będą wspominać piłkarze ręczni Gwardii Koszalin. Zespół Piotra Stasiuka we własnej hali przegrał z Warmią Energa Olsztyn 26:31.

Pierwsze minuty nie zapowiadały porażki. W ósmej minucie rywalizacji koszalinianie prowadzili 6:2 i wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą. Niestety w 14 minucie było już 7:7. Gwardia do 25 minuty nie pozwoliła gościom wyjść na prowadzenie, ale gdy tym udało się przełamać gospodarzy już do końca pojedynku kontrolowali mecz. Do przerwy 14:11 dla Warmii Energi.

fot. Jacek Imiołek


Po zmianie stron Gwardia nie zdołała odrobić strat i ostatecznie przegrała 26:31. Wygrana wywindowała Warmię Olsztyn na pozycję lidera pierwszej ligi. Koszalinianie są obecnie piątym zespołem lidze i trwający weekend tego nie zmieni.

 

I liga: Wygrana z emocjami

Gwardia Koszalin pokonała na wyjeździe Tytanów Wejherowo 33:30. Gospodarze postawili się podopiecznym Piotra Stasiuka i spotkanie obfitowało w wiele emocji.

Tytani przed spotkaniem z koszalińską drużyną nie wygrali żadnego spotkania, ale w każdym meczu oddają serce na parkiecie i nie są wygodnym przeciwnikiem dla swoich rywali.

Niespodziewanie pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze 2:0. Następnie Gwardia zdołała wyjść na prowadzenie, które niedługo później powiększyła. Po kwadransie rywalizacji Koszalin prowadził 10:7.

W drugich piętnastu minutach Gwardia powiększała przewagę i na przerwę schodziła z dużą przewagą siedmiu trafień – 19:12. Wydawało się, że zespół Piotra Stasiuka pewnie zmierza po kolejną ligową wygraną.

Gospodarze postanowili jeszcze powalczyć o korzystny rezultat. Po niespodziewanej serii pięciu trafień z rzędu Tytani doszli gwardzistów na jedno trafienie 23:24. W ostatnich piętnastu minutach gry toczyła się wyrównana gra. Jednak Gwardia nie pozwoliła gospodarzom się dogonić i ostatecznie trzy punkty jadą do Koszalina. Spotkanie zakończyło się wygraną Gwardii – 33:30.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole gospodarzy był Radosław Sałata z 9 celnymi rzutami. Dla Gwardii również 9 celnych trafień zaliczył Maksim Kruchkou.

 

I liga: Pewna wygrana Gwardii

Gwardia Koszalin obroniła miejsce w czołowej piątce pierwszej ligi. Zespół Piotra Stasiuka we własnej hali pokonał USAR Kwidzyn 34:28.

Spotkanie miało być wyrównane i w pierwszej połowie tak było. Oba zespoły grały praktycznie bramka za bramkę. Gospodarze pierwszy raz na dwa trafienia odskoczyli w 26 minucie, wówczas na 12:10 trafił Michał Derdzikowski. W końcówce pierwszej połowy Gwardia utrzymała przewagę i na przerwę schodziła z dobrą trzybramkową zaliczką – 15:12.

Po zmianie stron gospodarze grali skuteczniej w ataku, co spowodowało powiększanie przewagi. Kwadrans przed końcową syreną koszalinianie prowadzili 26:19 i pewnym krokiem zmierzali po zwycięstwo.

W ostatnim kwadransie gry gospodarze utrzymali wywalczone prowadzenie. Ostatecznie Gwardia po dobrej grze wygrała 34:28. Zwycięstwo pozwoliło zespołowi Piotra Stasiuka utrzymać piątą pozycję w lidze.