Kozłowski w ostatecznej kadrze na Euro i może zapisać się w historii futbolu

We wtorek (1 czerwca) Paulo Sousa ogłosił ostateczną kadrę, która od 11 czerwca będzie nas reprezentować na mistrzostwach Europy.

Na Euro nie pojedzie z szerokiej kadry tylko i wyłącznie zawodnik AS Monaco – Radosław Majecki, który przegrał rywalizację o trzeciego bramkarza z Łukaszem Skorupskim.

Popularny ,,koziołek” na tym turnieju wystąpi z numerem 6, który wcześniej nosili tacy gracze jak Jacek Góralski, Rafał Augustyniak czy Tomasz Jodłowiec.

Młody wychowanek Bałtyku Koszalin może zostać najmłodszym zawodnikiem w historii piłkarskich mistrzostw Europy.

Rekordzistą jest holenderski piłkarz Jetro Willems (18 lat i 71 dni).

Kozłowski żeby zapisać się w historii musi na tych mistrzostwach zaliczyć co najmniej jedną minutę spędzoną na boisku.

Polacy swój pierwszy mecz na Euro zagrają już w poniedziałek (14 czerwca), rywalem kadrowiczów Paulo Sousy będzie Słowacja.

 

EURO 2020 – Strefa Kibica na Rynku Staromiejskim

Już niebawem rozpoczną się piłkarskie Mistrzostwa Europy i będą one trwały od 11 czerwca do 11 lipca. 

Z tej okazji prezydent miasta Koszalina Piotr Jedliński przygotował dla kibiców piłki nożnej niespodziankę a mianowicie strefę kibica.

Na tej strefie będzie można tak jak na Mundialu w Rosji czy na Euro we Francji obejrzeć wszystkie mecze tegorocznych mistrzostw.

Wstępnie ustalono, że limit miejsc w strefie będzie wynosił 250 osób (i zapewne wielokrotnie więcej poza wydzieloną strefą na placu), przy czym tych, którzy pokażą zaświadczenie/karteczkę o zaszczepieniu przynajmniej jedną dawką przeciwko COVID-19, limit nie będzie obowiązywał.

Biało Czerwoni znajdują się w grupie E i zagrają ze Słowacją (14.06), Hiszpanią (19.06) i Szwecją (23.06).

Na koszalińskiej strefie kibica fani futbolu będą mogli zobaczyć też takie hity jak:

Anglia – Chorwacja ( 13.06) 15:00

Francja – Niemcy (15.06) 21:00

Portugalia – Niemcy (19.06) 18:00

Portugalia – Francja (23.06) 21:00

 

II Liga: Żak mistrzem Polski 2 ligi

A więc kolejny raz historia stała się na naszych oczach i to Żak Koszalin po awansie dwa tygodnie temu do 1 ligi – teraz zostaje najlepszą drużyną 2 ligi koszykówki mężczyzn w Polsce pokonując AZS UMCS Start Lublin.

fot. Marcin Chyła

Pierwszy mecz finałowy tej rywalizacji (mecz i rewanż) zakończył się wynikiem 69:67 dla MKKS Żak Koszalin, lecz taki wynik nie dawał gwarancji tytułu.

Spotkanie było dosyć wyrównane, jednak to lublinianie mieli małą przewagę punktową. W tym okresie dobrze spisywali się tacy zawodnicy jak Michael Gospodarek czy Karol Obarek, którzy dziurawili kosz gospodarzy rzutami za 3 oraz wjazdami 2+1.

Żak do roboty wziął się w połowie drugiej kwarty i dzięki efektownym trójkom Jakuba Dłoniaka wrócił do gry.

Ważne punkty dorzuciła także młodzież – mowa tu o Mateuszu Pryciu i Macieju Szewczyku. W pierwszych minutach szczególnie brakowało rajdów tego pierwszego, Maciej natomiast dołożył dwie trójki.

W połowie czwartej kwarty Żak wyszedł na dziewięciopunktowe prowadzenie, ale lublinianie tak jak w pierwszym meczu walczyli do samego końca. Znów Gospodarek i skuteczny Jaworski rozbijali obronę Żaka. Ostatecznie jednak MKKS Żak Koszalin pokonał AZS UMCS Start Lublin 93:89 i został najlepszą drużyną na parkietach 2 ligi koszykówki mężczyzn.

Żak : Dłoniak 22, Zarzeczny 17, Pryć 16, Harris 13, Szewczyk 11, Koziorowicz 8, Lasota 6, Kwaterski, Naczlenis, Jaśkiewicz, Czubak

MKKS Żak Koszalin zakończył sezon na parkietach 2 ligi i teraz śmiało może przygotowywać się do nowego sezonu Suzuki 1 ligi mężczyzn.

 

II Liga: O tytuł z AZS UMCS Start Lublin

Już w sobotę (29 maja) podopieczni duetu trenerskiego Piotr Ignatowicz i Jacek Imiołek mogą zostać najlepszą drużyną 2 ligi koszykówki mężczyzn.

Warunek jest jeden – trzeba pokonać zespół z Lublina, jednak to nie będzie łatwe zadanie.

W ekipie z Lublina możemy znaleźć zawodników, którzy mieli swój epizod w Energa Basket Lidze. Mowa tu o Michaelu Gospodarku, Karolu Obarku czy Tymoteuszu Pszczole.

Najlepszy z nich bez wątpienia jest Obarek, który w tym sezonie zdobył już 542 punkty.

Żak ma wielką siłę pod koszem, gdzie gra Darrel Harris – najlepszy zawodnik rundy zasadniczej II ligi.

Za trzy potrafią odpalić Konrad Koziorowicz oraz Jakub Dłoniak, a dobrym podaniem potrafi obsłużyć Mateusz Pryć

Pierwszy mecz finałowy ( mecz i rewanż) wygrał MKKS Żak Koszalin 69:67. Dodajmy, że oba zespoły są już pewne awansu do I ligi.

Spotkanie rozpocznie się (29 maja) o godzinie 13:00 w hali Gwardia, przy ul. Fałata 34. Po przerwie związanej z rządowymi obostrzeniami w Polsce, kibice będę mogli ponownie pojawić się w hali. Niestety na spotkanie zostanie wpuszczonych zaledwie 299 fanów basketu.

 

Zabrakło szczęścia w w karnych

Po wyrównanej i zaciętej walce w meczu 27. serii PGNiG Superligi, szczypiornistki zespołu Młyny Stoisław Koszalin uległy na swoim parkiecie ekipie Piotrcovia Piotrków Trybunalski po rzutach karnych 0-3. Spotkanie w regulaminowym czasie gry zakończyło się remisem 29:29.
– Bardzo chciałyśmy wygrać to spotkanie i walczyłyśmy do końca. Myślę, że nie poszło nam po prostu w końcówce. Nie wyszły nam też rzuty karne, ale uważam, że powinnyśmy grać tak, żeby tych rzutów karnych na koniec po prostu nie było – stwierdziła po spotkaniu Iuliia Andriichuk, reprezentująca barwy Młynów Stoisław.

fot. Jacek Imiołek


Do przedostatniego w tym sezonie starcia oba zespoły mogły podejść z pewnym „luzem”, bowiem to, że koszalinianki zakończą sezon na piątym, a piotrkowianki na czwartym miejscu stało się jasne już po ostatnim meczu. Mimo klarownej sytuacji w tabeli drużyny walczyły ambitnie od pierwszych sekund, by przynajmniej wzbogacić swoje konto o kolejne punkty. W spotkanie nieco lepiej weszły miejscowe i to one po trzech minutach prowadziły 2:0. Piotrkowianki nie miały jednak zamiaru się poddawać. Sprawnie odrobiły straty, dzięki czemu niebawem na tablicy widniał remis 3:3 (7. min). Od tego momentu na parkiecie toczyła się wyrównana rywalizacja, jaką kibice mogą pamiętać z poprzedniego meczu pomiędzy ekipami z Koszalina i z Piotrkowa Trybunalskiego. Pierwsze prowadzenie zespół przyjezdny objął po piętnastu minutach gry (8:7). Wtedy o czas dla swoich podopiecznych poprosił trener Waldemar Szafulski. Po krótkiej przerwie prowadzenie zmieniało się jeszcze trzykrotnie. Dopiero na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy „Biało-zielone” wypracowały sobie nieco pewniejszą, ale wciąż niewielką, dwubramkową przewagę, którą do przerwy jeszcze zwiększyły (15:12).

fot. Jacek Imiołek


Po zmianie stron boiska straty po stronie gości skutecznie niwelowała Lucyna Sobecka błyskawicznie zapisując na koncie Piotrcovii dwie bramki (33. min – 15:14). Po chwili był remis 16:16 (35. min) i wszystko zaczęło się „od początku”. Przy tak wyrównanej rywalizacji obu zespołom trudno było wypracować sobie bezpieczniejsze prowadzenie, poza tym zarówno jedna jak i druga ekipa miewały problemy ze skutecznością. Przez chwilę miejscowe miały nieco pewniejszą przewagę (38. min – 19:17), ale nie cieszyły się nią długo. Do zakończenia spotkania na tablicy najczęściej widniał remis. Zmieniały się tylko liczby. Jeszcze na czternaście sekund przed ostatnim gwizdkiem na tablicy był remis 29:29 i takim wynikiem w regulaminowym czasie gry zakończyło się to spotkanie. O zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne.
– Dążymy do tego, żeby zakończyć sezon z jak największą liczbą punktów. Przed nami jeszcze dwa mecze i chcemy je wygrać. Chciałyśmy rozpocząć mocno drugą połowę i liczyłyśmy na kontry. Fajnie, że udało nam się dogonić rywalki. Szkoda, że nie powiodło nam się w końcówce. Niemniej, cieszymy się z dwóch punktów – mówiła po spotkaniu Lucyna Sobecka, rozgrywająca Piotrcovii.
Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin – Katarzyna Zimny, Oleksandra Krebs – Gabriela Urbaniak 2, Paula Mazurek 5, Julia Zagrajek 4, Gabriela Haric, Natalia Volovnyk 3, Emilia Kowalik 2, Hanna Rycharska 2, Adrianna Nowicka, Lesia Smolinh 4, Martyna Borysławska, Iuliia Andriichuk7, Daria Somionka.
Skład i bramki Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Daria Opelt, Karolina Sarnecka 1 – Aleksandra Zaleśny 2, Magdalena Drażyk 2, Sylwia Klonowska 2, Aleksandra Oreszczuk 2, Romana Roszak, Monika Kopertowska 2, Magda Więckowska 4, Daria Szynkaruk 3, Edyta Charzyńska 2, Małgorzata Trawczyńska 3, Aleksandra Abramowicz1, Lucyna Sobecka 4, Vitoria Macedo 1.