PKO Ekstraklasa : Kozłowski z asystą

Pogoń Szczecin na własnym boisku pokonała coraz lepszą Lechię Gdańsk 1:0. Kacper Kozłowski zanotował drugą asystę w sezonie. W Poznaniu podawał Sebastianowi Kowalczykowi, a przeciwko Lechii Gdańsk obsłużył podaniem Michała Kucharczyka.

Gospodarze zajmują drugie miejsce w lidze , natomiast zespół z Gdańska po fatalnej jesieni wrócił do gry o europejskie puchary.

Początek spotkania był lepszy dla gospodarzy, którzy w ciągu pierwszych piętnastu minut stworzyli sobie dużo okazji , ostatecznie jednak nie doczekaliśmy się bramki. Goście oprócz jednej dobrej okazji Jana Biegańskiego w tym meczu nie pokazali zupełnie nic .

Kacper Kozłowski pochodzący z Koszalina (wychowanek Bałtyku) w minionym tygodniu otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na spotkania z Węgrami, Andorą i Anglią. Koszalinianin na pewno udanie będzie wspominał mecz z Lechią. Wychowanek Bałtyku zaliczył wejście smoka i zanotował asystę po zaledwie 4 minutach przebywania na murawie przy jedynej bramce w meczu zdobytej przez Michała Kucharczyka.

Asysta to dobry akcent przed premierowym wyjazdem na zgrupowanie pierwszej reprezentacji Polski, które rozpocznie się w niedzielę. – Tak naprawdę… nie ma to większego znaczenia. Tak czy inaczej czuję się mocny mentalnie. Czułem się dobrze z infromacją, że zostałem powołany. Nie miałem z tym żadnych problemów. Nie narzucam sobie żadnej presji. Jeśli pokażę się z dobrej strony, to dostanę szansę gry. Jeśli nie, to poczekam na następny wyjazd na zgrupowanie – twierdzi Kozłowski. (źródło wypowiedzi: pogonszczecin.pl

Ostatecznie Pogoń Szczecin pokonała Lechię Gdańsk 1:0.

Kacper w tym meczu pokazał, że zasługuje na pierwsze minuty w narodowych barwach i mamy nadzieję, że nowy selekcjoner Paulo Sousa da mu szansę by stać się kolejnym zawodnikiem z Koszalina grającym z orzełkiem na piersi.

 

Kozłowski w ostatecznej kadrze na mecze marcowe.

W poniedziałek o godzinie 12:00 Paulo Sousa ogłosił powołania. Wśród powołanych jest wychowanek koszalińskiego Bałtyku — Kacper Kozłowski

W ostatecznej kadrze zabraknie takich piłkarzy , którzy byli niemal pewni powołania, czyli Karola Linettego i Michała Karbownika . Zabraknie także Tomasza Kędziory oraz Tymoteusza Puchacza , którego bardzo chcieli widzieć kibice w polskiej kadrze.

Bardzo cieszy to wszystkich mieszkańców Koszalina , że Kacper Kozłowski dostanie szansę debiutu w narodowych barwach . Zawodnik zaczynał w Bałtyku Koszalin , którego jest wychowankiem. Następnie trafił do szczecińskiej Pogoni, w której od dwóch lat występuje w PKO Ekstraklasie.

Kacprowi życzymy powodzenia , ale oprócz niego szansę debiutu otrzymają tacy zawodnicy jak Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa) , Sebastian Kowalczyk ( Pogoń Szczecin) , Bartosz Slisz ( Legia Warszawa) , Michał Helik ( Barnsley).

Marcowe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach Mistrzostw Świata:
Węgry – Polska (czwartek 25:03 20:45)
Polska – Andora (niedziela 28.03 20:45)
Anglia – Polska (środa 31.03 20:45)

Kadra:

Bramkarze: Łukasz Fabiański (West Ham United FC, Anglia), Łukasz Skorupski (Bologna FC 1909, Włochy), Wojciech Szczęsny (Juventus FC, Włochy).

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC, Anglia), Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria, Włochy), Paweł Dawidowicz (Hellas Verona FC, Włochy), Kamil Glik (Benevento Calcio, Włochy), Michał Helik (Barnsley FC, Anglia), Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa), Arkadiusz Reca (FC Crotone, Włochy), Maciej Rybus (Łokomotiw Moskwa, Rosja).

Pomocnicy: Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg, Rosja), Kamil Grosicki (West Bromwich Albion FC, Anglia), Kamil Jóźwiak (Derby County FC, Anglia), Mateusz Klich (Leeds United FC, Anglia), Sebastian Kowalczyk (Pogoń Szczecin), Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin), Grzegorz Krychowiak (Łokomotiw Moskwa, Rosja), Jakub Moder (Brighton & Hove Albion FC, Anglia), Przemysław Płacheta (Norwich City FC, Anglia), Bartosz Slisz (Legia Warszawa), Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa, Rosja), Piotr Zieliński (SSC Napoli, Włochy).

Napastnicy: Robert Lewandowski (FC Bayern München, Niemcy), Arkadiusz Milik (Olympique de Marseille, Francja), Krzysztof Piątek (Hertha BSC Berlin, Niemcy), Karol Świderski (PAOK, Grecja).

 

Grały Żaki U-13

Przed weekendem bardzo pracowity okres mieli kończący małymi krokami sezon zasadniczy najmłodsi adepci koszykówki koszalińskiego Żaka.

fot. Agnieszka Walczak

W czwartek na własnym parkiecie podejmowali niepokonaną do tej pory Pogoń I Szczecin. W pierwszym pojedynku szczecinianie skutecznie odebrali chęci do gry żaczkom twardą obroną na całym boisku już w pierwszej połowie. W czwartkowym pojedynku koszalinianie dzielnie walczyli do 16 minuty. Wtedy to Pogoń miała run 19-6 i odskoczyła na 12 punktów.

Po zmianie stron szczecinianie powiększali przewagę i nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Dobra gra gospodarzy w ostatniej kwarcie nie pozwoliła na zbliżenie się do gości którzy kontrolowali spotkanie do ostatniego gwizdka ostatecznie wygrywając 85:60.

W tym meczu Koszalin reprezentowali: Marcinowicz (6), Matuszyn (4), Kowalewski, Czapek (1), Cybula (4), Imiołek (2), Malinowski (2), Witkowski (4), Berliński (25), Krajewski (10), Ostapko, Wittbrodt (2)

Następnego dnia koszalińska młodzież udała się do Białogardu gdzie spotkała się z UKS Herkules. Mimo, iż to żaczki byli faworytami, pierwszą kwartę wygrali tylko 16:14 i widać było, że herkulesi odrobili lekcje z pierwszego meczu w Koszalinie. Ich dobra gra w obronie pozwoliła wyprowadzić szybkie kontry co dało im w 5 minucie prowadzenie 14:7. W II części meczu koszalinianie już wyraźnie pobudzeni wolnym początkiem ruszyli do ataku i zaczęli budować przewagę, która przed przerwą wynosiła 17 pkt (37:20). W ostatniej kwarcie białogardzianie liczyli jeszcze na zryw, niestety dobrze rozegrane początkowe minuty tej kwarty pozwoliły trenerowi Żaka na głębszą rotacje i ostateczne zwycięstwo 70:45.

fot. Agnieszka Walczak

Koszalin reprezentowali: Kostrzewski, Marcinowicz (1), Rabka (4), Zawiślak, Harasym (4), Imiołek (4), Malinowski (12), Witkowski (10), Berliński (23), Krajewski (8), Cybula (2), Wittbrodt (2)

Zdjęcia pochodzą z meczu Żaka z Pogonią I Szczecin

fot. Agnieszka Walczak

 

PKO BP Ekstraklasa: Szlagier z udziałem Koszalinianina

W niedzielę 7 marca dojdzie do hitu kolejki w najwyższym szczeblu ligi z udziałem 17- letniego Kacpra Kozłowskiego pochodzącego z Koszalina.

Kacper jest podstawowym graczem Pogoni. Kozłowski ma już na swoim koncie asystę, którą zaliczył asystę właśnie przeciwko Kolejorzowi. Ciekawie zapowiada się jego pojedynek z Jakubem Kamińskim, który był o krok od zagrania pierwszego meczu w narodowych barwach.

Na tym spotkaniu będzie obecny nowy selekcjoner Paulo Sousa , który będzie chciał zobaczyć trzech graczy, których powołał do szerokiej kadry. Chodzi tu o piłkarza pochodzącego z Koszalina i Sebastiana Kowalczyka ( Pogoń Szczecin) oraz Tymoteusza Puchacza ( Lech Poznań).

Przewidywane składy:

Pogoń: Stipica , Bartkowski , Malec, Zech , Mata , Drygas, Kozłowski , Dąbrowski, Kowalczyk, Gorgon , Zahovic

Lech : Van Der Hart , Czerwiński , Milic , Rogne, Puchacz , Tiba , Karlstroom ,Kamiński Ramirez, Sykora , Johannsson

Spotkanie odbędzie się w niedzielę 7 marca o godzinie 15:00.

 
źródło: fb. Piast Gliwice

Puchar Polski: Pogoń i Górnik za burtą

W środę 10 lutego odbyły się spotkania Pucharu Polski. Pogoń niespodziewanie odpadła po starciu z Piastem Gliwice, Raków wyeliminował Górnik Zabrze.

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 1:2

L. Zahovic 92 min. Michał Chrapek 14 min. (K) , Mateusz Winciarsz 68 min.

Trzeba przyznać , że w tym meczu nie było emocji i walki do samego końca. Ostatecznie to klub z koszalinianinem Kacprem Kozłowskim w składzie odpada z rozgrywek o Puchar Polski. Pogoń nie była w stanie zaskoczyć Piasta , który spisywał się solidnie w ataku oraz defensywie. Jedyną bramkę dla Szczecina zdobył wchodzący z ławki Luka Zahovic .

Raków CzęstochowaGórnik Zabrze 4:2

Vladislavs Gutkovskis 3 min. , Ivi 14 min , 87 min. , Jarosław Jach 91 min. , Jesus Jimenez 55 min, 72 min.

Spotkanie miało wyraźnego faworyta. Faworytami byli gracze Rakowa Częstochowy .Gospodarze w trwającym sezonie są rewelacją PKO Bank Polski Ekstraklasa, co udowodniają, również w krajowym pucharze.


W tym meczu mogliśmy zobaczyć byłego gracza Arki Gdynia Patryka Kuna, który zagrał dosyć solidne spotkanie. Pierwsza połowa była pod dyktando częstochowian , którzy prowadzili nawet 2:0 . Zabrzanom w 78 minucie udało się doprowadzić do remisu i kibice Górnika oraz piłkarze uwierzyli , że mogą awansować dalej. Marzenia przekreślili Ivi Lopez oraz Jarosław Jach, którzy dali awans zespołowi z Częstochowy do 1/4 finału Pucharu Polski.