Akademicy nie powstrzymali Rosy
Koszalinianie byli równorzędnym rywalem dla Rosy Radom przez większość spotkania. Niestety, w samej końcówce więcej sił zachowali goście, którzy wygrali 92:85.
Przed meczem
Akademicy po meczu w dalekim Krośnie nie mieli zbyt dużo czasu na regenerację. Wygrana z Miastem Szkła po dogrywce 117:106 i ponad 14 godzinna podróż na pewno odbiła się na podopiecznych trenera Dragana Nikolicia. O zmęczeniu jednak należało zapomnieć jak najszybciej, ponieważ rywalem Akademików w środowym meczy była Rosa Radom. Radomianie w ostatnim czasie gają jak z nut – co udowadniają wygrane nad Stelmetem Enea BC Zielona Góra, MKS Dąbrową Górniczą i Polskim Cukrem Toruń. Mimo to gospodarze zapowiadali walkę o zwycięstwo, bez strachu przed rywalami.
Ekspresowe tempo
Mimo zmęczenia, Akademicy od samego początku nadali bardzo szybki rytm środowemu spotkaniu. Temu dostosowała się również Rosa, która przeprowadzała swoje akcjew ekspresowym czasie i po dziesięciu minutach wyrównanej walki po obu stronach parkietu AZS remisował z radomianami 23:23. Niewiele zmieniło się w kolejnej kwarcie. Obie ekipy dużo lepiej czuły się w ataku niż obronie, dlatego kibice zgromadzeni w Hali Widowiskowo-Sportowej co chwilę mogli podziwiać kolejne punkty z jednej jak i drugiej strony parkietu. Najskuteczniejszym do połowy Akademikiem był Aleksandar Marelja z dorobkiem 15 punków a po stronie przeciwnika A.j. English z 14 „oczkami”. Po 20 minutach było 46:43 dla AZS.
Więcej sił Rosy
Po zmianie stron tempo gry nie uległo zmianie. Oba zespoły wciąż grały bardzo ofensywnie, z tym wyjątkiem, że dzisiejsi goście poprawili obronę, przez co podopieczni Dragana Nikolicia nie mieli już tak łatwych pozycji, jak przed przerwą. W efekcie po trzydziestu minutach i wymianie ciosów z jednej jak i drugiej strony Rosa wyszła na kilkupunktowe prowadzenie 71:68. To jednak nie podcięło skrzydeł biało-niebieskim, którzy od samego początku czwartej kwarty starali się zniwelować stratę. W obronie widowiskowy blok zaliczył Marelja. Serb dodał dużą dawkę energii swojemu zespołowi i po 3 minutach był remis 75:75. Wszystkim wydawało się, że AZS zdoła utrzymać intensywność gry, jednak kolejne punkty Englisha i lepsza skuteczność całego zespołu Rosy dała gościom ponownie prowadzenie, które nie oddali już do końca spotkania, które zakończyło się wynikiem 92:83 dla podopiecznych Wojciecha Kamińskiego.
Warto dodać, że koszaliński klub wziął udział w obchodach Światowego Dnia Zespołu Downa, a zawodników AZS i Rosy podczas prezentacji wyprowadzali wychowankowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczy w Koszalinie. Dodatkowo Akademicy grali w dwóch różnych skarpetkach, które są symbolem syndromu zespołu Downa.
źródło: azs.koszalin.pl
Suivre Téléphone
Suivre le téléphone portable – Application de suivi cachée qui enregistre l’emplacement, les SMS, l’audio des appels, WhatsApp, Facebook, photo, caméra, activité Internet. Idéal pour le contrôle parental et la surveillance des employés. Suivre le Téléphone Gratuitement – Logiciel de Surveillance en Ligne.