Superliga: Pokonać Jarosław po raz trzeci

Przed szczypiornistkami Młynów Stoisław Koszalin kolejny mecz i szansa na wyczekiwane zwycięstwo. W najbliższą niedzielę „Biało-zielone” ponownie zagrają na wyjeździe. W spotkaniu 16. serii PGNiG Superligi zmierzą się z drużyną Eurobud JKS Jarosław.

Dla ekipy z Jarosławia sezon 2020/2021 jest drugim w Superlidze. Chociaż zespół rywalek to beniaminek zeszłorocznych rozgrywek, wielokrotnie prezentował się z dobrej strony. Ponadto jesienią w szeregi drużyny wstąpiły, między innymi, Valentina Nestiaruk, Aleksandra Zimny oraz Sylwia Matuszczyk. Mimo kilku wzmocnień, w tym sezonie, w jarosławskiej ekipie nie jest najlepiej. Rywalki zajmują dopiero siódmą, czyli przedostatnią pozycję w ligowej tabeli. Na 14 rozegranych spotkań ich triumfami zakończyły się tylko trzy dając łącznie 10 punktów. Należy jednak pamiętać, że ostatnio koszalińskie szczypiornistki uległy drużynie Startu Elbląg, która w tym sezonie prezentuje zbliżony poziom do zespołu z Jarosławia. Koszalińskie szczypiornistki nie mogą zatem zlekceważyć rywalek. Muszą dać z siebie wszystko, bo piąta, bezpieczna co prawda pozycja w klasyfikacji i 18 punktów na koncie, nie są zapewne szczytem marzeń podopiecznych Waldemara Szafulskiego. W ostatnim czasie ekipa Młynów Stoisław zmagała się z brakiem lewych skrzydłowych z powodu kontuzji Dominiki Grobelskiej oraz Gabrieli Urbaniak. Ta druga powróciła do gry w ostatnim meczu i zaprezentowała się całkiem nieźle, co może cieszyć sympatyków zespołu.

Spotkanie 16. serii zaplanowano na niedzielę, 21 lutego. Początek gry o godzinie 13. Niestety, ze względu na pandemię i związane z nią obostrzenia kibice nie mogą uczestniczyć w wydarzeniach sportowych, dlatego transmisję z meczu będzie można śledzić za pośrednictwem serwisu zobacz.tv.

Przypominamy, że w pierwszej rundzie ligowych spotkań drużyny zremisowały w regulaminowym czasie gry 24:24. Koszalinianki ostatecznie wygrały po rzutach karnych 5-3, przywożąc do domu dwa cenne punkty, ale gospodynie meczu postawiły im wtedy trudne warunki. W rywalizacji drugiej rundy „biało-zielone” ponownie triumfowały. Zwyciężyły wtedy u siebie 22:18.

 

PGNiG Puchar Polski: Powalczą z Jarosławem

Młyny Stoisław Koszalin poznały rywalki w ćwierćfinale Pucharu Polski. Podopieczne Waldemara Szafulskiego zmierzą się z Eurobud JKS Jarosław. Spotkania 1/4 finału PGNiG Pucharu Polski zaplanowano na 10 marca.

W trwającym sezonie PGNiG Superlidze kobiet koszalinianki z JKS-em mierzyły się już dwukrotnie. Pierwszy mecz Młyny Stoisław wygrały w rzutach karnych 5:3 (red. po 60 minutach był remis 24:24), a drugie starcie zawodniczki z Pomorza Środkowego wygrały już w regulaminowych 60 minutach – 22:18

O awans do najlepszej czwórki rozgrywek powalczą, również MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. z EKS Start Elbląg oraz KPR Gminy Kobierzyce z MKS Zagłębie Lubin. Od półfinałów rywalizację rozpocznie mistrz Polski – MKS Perła Lublin. Półfinały odbędą się 24 marca.

Obrońcą trofeum jest Zagłębie

 

Superliga: Młyny wygrywają z Eurobudem

Szczypiornistki Młynów Stoisław Koszalin w zaległym spotkaniu 9. kolejki pokonały na swoim parkiecie zespół Eurobud JKS Jarosław 22:18. Najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń była Gabriela Urbaniak, która rzuciła 5 bramek.

fot, Jacek Imiołek


Oba zespoły od pierwszej akcji spotkania miały problem ze skutecznością. W 4 minucie Hanna Rycharska mogła wyprowadzić koszalinianki na prowadzenie 1:0, ale nie wykorzystała rzutu z 7 metrów. Następnie przyjezdne w 2 minuty wyszły na prowadzenie 0:3. Pierwsza bramka dla Koszalina padła w 11 minucie, wówczas do siatki trafiła Gabriela Urbaniak.

Gospodynie przez całą pierwszą połowę goniły wynik. W 18 minucie strata do Eurobudu wynosiła trzy trafienia 4:7. W końcówce pierwszej połowy Młyny zmniejszyły stratę do jednej bramki. Do przerwy 9:10 dla gości.

Druga połowa rozpoczęła się lepiej dla przyjezdnych. Ponownie szczypiornistki z Jarosława wyszły na trzybramkowe prowadzenie – 10:13.

Od 36 minuty, po trafieniu Natalii Volovnyk gospodynie zaczęły grać skuteczniej w ataku. Efekt? W 7 minut rzuciły sześć bramek, a tracąc przy tym tylko jednego gola. Dobry fragment gry podopiecznych Adriana Struzika doprowadził do prowadzenia 16:14.

Koszalinianki nie oddały już prowadzenie do końca spotkania. Dwie minuty ptzed końcem spotkania przewaga Młynów wynosiła już sześć bramek i było już pewnie, że trzy punkty zostaną w Koszalinie. Spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 22:18 dla Młyny Stoisław Koszalin.

W środę 16 grudnia Młyny Stosław Koszalin zmierzą się ze Startem Elbląg. Transmisja od 18:00 w TVP Sport. Będzie to ostatnie ligowe spotkanie koszalinianek w 2020 roku.

– Byłyśmy ostatnio na kwarantannie, więc nie ukrywam, że bieganie i chodzenie po domu przez dziesięć dni jest dość ciężkie, ale dałyśmy radę. Ważne, że wyszłyśmy z opresji i przy wyniku 0:3 zaczęłyśmy powoli dążyć do tego, by wygrać ten mecz. Jak widać, druga połowa wyszła po naszej myśli. Poza tym nie pierwszy raz pomagała nam mocno nasza bramkarka, Oleksandra Krebs. Mamy nadzieję, że w środę, kiedy zagramy kolejny, zaległy mecz też będzie dobrze – mówiła po spotkaniu Adrianna Nowicka, kapitan zespołu Młyny Stoisław Koszalin.

– Myślę, że główną przyczyną naszej porażki była gra w ataku. Cały mecz grałyśmy dobrze w obronie, ale zawiodłyśmy w ofensywie i przegrałyśmy. Wiedziałyśmy, że Oleksandra Krebs to dobra bramkarka. Byłyśmy na to przygotowane, ale niestety często w nią po prostu trafiałyśmy. Podsumowując, myślę, że ten mecz był dobry w obronie zarówno w naszym wykonaniu, jak i zespołu z Koszalina. Nad resztą musimy pracować – mówiła po spotkaniu Aleksandra Zimny, która od tego sezonu reprezentuje barwy jarosławskiego Eurobudu.

Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Oleksandra Krebs – Dominika Grobelska 1, Gabriela Urbaniak 5, Natalia Volovnyk 2, Emilia Kowalik 1, Hanna Rycharska 3, Adrianna Nowicka 1, Lesia Smolinh 4, Martyna Borysławska 1, Iuliia Andriichuk 3.

Skład i bramki Eurobud JKS Jarosław: Karolina Szczurek – Zuzanna Mikosz 1, Valentsina Nestiaruk 4, Julia Pietras 5, Aleksandra Zimny 4, Kinga Strózik 2, Katarzyna Kozimiur 1, Olesia Parandii 1.

 

Superliga: Młyny odrabiają zaległości

W sobotę 12 grudnia w Koszalinie szczypiornistki Młynów Stoisław Koszalin zmierzą się z Eurobud JKS Jarosław. Będzie to spotkanie czwartego z piątym zespołem poprzedniego sezonu PGNiG Superligi kobiet. W trwającym sezonie przyjezdne radzą sobie nieco słabiej.

Koronawirus pokrzyżował plany zespołom Superligi piłki ręcznej kobiet. Do tej pory nie odbył się żaden z meczów 9. serii. Teraz przyszedł czas, aby odrobić zaległości.

Przyjezdne w sezonie 2020/2021 radzą sobie słabiej niż w poprzednim. W ostatnim czasie do Jarosława trafiły następujące zawodniczki: Valentina Nestiaruk, Aleksandra Zimny oraz Sylwia Matuszczyk. Mimo kilku wzmocnień, w tym sezonie, w jarosławskiej ekipie nie jest kolorowo. Na osiem rozegranych spotkań zwycięstwami zakończyły się tylko dwa. Tym samym Eurobud zajmuje dopiero 7. pozycję w tabeli, przy czym pięć z sześciu drużyn na wyższych lokatach zagrały do tej pory po siedem spotkań.

Szczypiornistki Młynów są na piątym miejscu i mają na koncie punkt więcej od rywalek. Opierając się na liczbach, można więc stwierdzić, że zespoły prezentują tej jesieni bardzo zbliżony poziom, a to w sporcie swego rodzaju obietnica zaciętego i emocjonującego widowiska.

Niestety, ze względu na pandemię nie będzie można go zobaczyć w koszalińskiej hali, a jedynie na ekranach za pośrednictwem serwisu zobacz.tv. Początek rywalizacji w sobotę, 12 grudnia o godzinie 16.

Przypominamy, że w pierwszej serii ligowych spotkań drużyny zremisowały w regulaminowym czasie gry 24:24. Koszalinianki ostatecznie wygrały po rzutach karnych 5-3, przywożąc do domu dwa cenne punkty, ale gospodynie meczu postawiły im wtedy trudne warunki. Należy się więc spodziewać, że i tym razem lekko nie będzie.

 

Superliga kobiet: Eurobud JKS Jarosław – Młyny Stoisław Koszalin K-3:5 (24:24, 14:15)

Koszalinianki wygrały po rzutach karnych 5:3 (24:24) na wyjeździe z Eurobud JKS Jarosław. Najskuteczniejszą w barwach Koszalina była Anna Mączka, która zdobyła 7 bramek.

Spotkanie od pierwszej minuty było bardzo wyrównane. Od 20 do 24 minuty był najlepszy okres dla koszalinianek w pierwszej połowie rywalizacji, wówczas po trafieniach Lesii Smolinh, Hanny Rycharskiej Anny Mączki oraz Natalii Volovnyk było 13:9 dla Młynów Stoisław. W końcówce pierwszej połowy gospodynie zmniejszyły stratę do jednego trafienia. D przerwy 15:14 dla podopiecznych Adriana Struzika.

Po zmianie stron skuteczniej w obronie zaczęły grać zawodniczki Eurobudu. Efekt? W 53 minucie gospodynie prowadziły 23:19. W końcówce Młyny Stoisław zdobyły cztery trafienia z rzędu, co doprowadziło do serii rzutów karnych.

W rzutach z siódmego metra koszalinianki trafiły wszystkie z 5 rzutów karnych. Ostatecznie Młyny Stoisław wygrały w rzutach karnych 5:3, po 60 minutach był remis 24:24.

Eurobud JKS Jarosław – Młyny Stoisław Koszalin 24:24 (14:15) k. 3:5
Eurobud JKS Jarosław:
Szczurek, Ciąćka – Żukowska 9, Nestsiaruk 5, Matuszczyk 3, Szymborska 3, Kozimur 2, Parandi 1, Pietras 1, Donets, Guziewicz, Strózik.
Karne: 6/7
Kary: 6 min.
Młyny Stoisław Koszalin:
Krebs, Filończuk – Mączka 7, Smolinh 4, Volovnyk 4, Urbaniak 3, Andriichuk 2, Rycharska 2, Somionka 2, Borysławska, Grobelska, Kowalik, Nowicka.
Karne: 2/3
Kary: 12 min.